Totalna porażka. Nic mi się nie udało osiągnąć. Zażywanie pregi już nawet nie podnosi mnie na duchu i nie dodaje energii. Ale mimo wszystko odczuwam silną potrzebe brania. Po pierwsze ze względu na uzależnienie fizyczne, które w przypadku obniżenia codziennej dawki objawia się jak grypa, a po drugie, poziom stresu, z którym sobie nie potrafie inaczej radzić. Prega nie jest oczywiście problemem, a raczej ich skutkiem. Jaką pobudzającą i odstresowującą substancje polecacie?
Klusiu_ via Wykop
- 14
@Boreas_Linvail:
Mam wrażenie, że ty szukasz po prostu poglądu który sprawi, że poczujesz się dobrze, antynatalizm sprawia, że czujesz się źle
Poza tym, bardzo dobrym kryterium jest tak zwane "po owocach ich poznacie". Jakie są owoce? Co to dla ciebie zrobiło? Co to zrobiło Z tobą? Spójrz sobie w oczy przed lustrem i powiedz sobie, że to Cię wcale nie wciąga coraz głębiej w depresję, w poczucie beznadziei, ta czarna religia.
Mam wrażenie, że ty szukasz po prostu poglądu który sprawi, że poczujesz się dobrze, antynatalizm sprawia, że czujesz się źle
Klusiu_ via Wykop
- 3
@Boreas_Linvail: Hmm, twierdzisz że jeśli nie jesteśmy w stanie udowodnić NIE istnienia megawonższa jak i (prawdopodobnie nieskończonej) liczby innych "bogów" które miałyby same tworzyć dzieci i je sprowadzać na świat to antynatalizm jest fałszem? Nic głupszego dziś już nie przeczytam ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czekam aż zaczniesz podważać nasze zmysły sugerując, że nic nie jest prawdziwe i to co widzimy może być symulacją.
Co do tego na
Co do tego na
Klusiu_ via Wykop
- 2
Antynatalizm ma swoje argumenty, przesłanki. Jakie są przesłanki za tym, że istnieje megawonsz zrównujesz jedno z drugim jakby obydwa miały te same prawdopodobieństwo a tak nie jest.
Co do hipotezy symulacji to nie mam z nią problemu dopóki nie staje się "argumentem" który ma podważać że wogóle cokolwiek jest prawdą czy że jest moralne bo z tego co rozumiem to właśnie tym się staje, argumentem który ma rozmyć antynatalizm, że "niby w
Co do hipotezy symulacji to nie mam z nią problemu dopóki nie staje się "argumentem" który ma podważać że wogóle cokolwiek jest prawdą czy że jest moralne bo z tego co rozumiem to właśnie tym się staje, argumentem który ma rozmyć antynatalizm, że "niby w
Klusiu_ via Wykop
- 4
@Boreas_Linvail:
Mnie argumenty antynatalistyczne przekonują. Próbujesz sprowadzić rozmowe do absurdu stawiając na równi antynatalizm z "bogami" na które nie mamy żadnych przesłanek. Nie wiem o jaki "twardy dowód" ci chodzi. Żeby stwierdzić, że
W sferze dowodów jesteście równoprawni zarówno z wonższem jak i z KK i innymi, dowolnymi, nieskończonymi opcjami i pomysłami na bogów czy ich brak. Oni nie mają twardego dowodu na to, o czym gadają, i wy też nie.
Mnie argumenty antynatalistyczne przekonują. Próbujesz sprowadzić rozmowe do absurdu stawiając na równi antynatalizm z "bogami" na które nie mamy żadnych przesłanek. Nie wiem o jaki "twardy dowód" ci chodzi. Żeby stwierdzić, że
Klusiu_ via Wykop
- 2
@Boreas_Linvail:
"nieudowodnione założenie" jakie masz na myśli? Podstawą fizyki jak i właściwie wszystkiego jest założenie, że nasze zmysły nas nie oszukują. Prawa fizyki można podobnie
Argumenty są turbo przekonujące. Oczywiście. Potężne i logiczne. Nie żartuję. Takie są. ALE. One wszystkie tkwią na fundamencie nieudowodnionych założeń. To jest ich pułapka. Dowolna implikacja, nawet kryształowo logiczna, wywiedziona z założenia przyjętego bez dowodu może być oddalona bez dowodu. Jest warta tyle, co jej założenia.
"nieudowodnione założenie" jakie masz na myśli? Podstawą fizyki jak i właściwie wszystkiego jest założenie, że nasze zmysły nas nie oszukują. Prawa fizyki można podobnie
Klusiu_ via Wykop
- 3
@Boreas_Linvail:
Swiat właśnie tak wygląda jakby dusza nie istniała. Udowodnij w drugą stronę, jakie masz przesłanki że istnieje? Zadnych? Właśnie tak by wyglądał świat jakby duszy nie było. Dlatego w pełni racjonalnym jest postępować tak jakby jej nie było czyli antynatalizm jest słuszny. Twoja postawa
Napisałem ci sto procent prawdy: masz dokładnie tyle samo dowodów na swoją tezę - brak istnienia czegokolwiek przed i po, na czym stoi praktycznie cały antynatalizm
Swiat właśnie tak wygląda jakby dusza nie istniała. Udowodnij w drugą stronę, jakie masz przesłanki że istnieje? Zadnych? Właśnie tak by wyglądał świat jakby duszy nie było. Dlatego w pełni racjonalnym jest postępować tak jakby jej nie było czyli antynatalizm jest słuszny. Twoja postawa
Klusiu_ via Wykop
- 3
@Boreas_Linvail:
xD możemy sie tak przerzucać "ciężarem dowodu", jeśli naprawde tego chcesz żebym udowadniał coś co NIE ISTNIEJE to będzie to długa rozmowa bo takich rzeczy jest nieskończona ilość. To w pełni racjonalne nie brać pod uwagę takich rzeczy. Czy ty naprawde w swoim codziennym życiu bierzesz pod uwagę możliwość że istnieje bóg który
Ogarnij się. To ty twierdzisz, że nie istnieje. Ty jesteś twierdzący. Ciężar dowodu jest na tobie. Udowodnij.
xD możemy sie tak przerzucać "ciężarem dowodu", jeśli naprawde tego chcesz żebym udowadniał coś co NIE ISTNIEJE to będzie to długa rozmowa bo takich rzeczy jest nieskończona ilość. To w pełni racjonalne nie brać pod uwagę takich rzeczy. Czy ty naprawde w swoim codziennym życiu bierzesz pod uwagę możliwość że istnieje bóg który
#wygryw #przegryw