#TEST – Renault Captur RED EDITION 130 TCe – Crossover tylko do miasta
Ten test zaczął się nie za dobrze i jest to trochę moja wina, bo przesiadłem się do Captura prosto z Kadjara. Może, gdybym zaczął od mniejszego modelu to wrażenia byłyby inne, ale za to Captur miał wysoko postawioną poprzeczkę i pod niektórymi względami sprostał zadaniu. Tam gdzie mnie zawiódł, a raczej rozczarował pojawia się efekt “było lepiej w Kadjarze”,
Ten test zaczął się nie za dobrze i jest to trochę moja wina, bo przesiadłem się do Captura prosto z Kadjara. Może, gdybym zaczął od mniejszego modelu to wrażenia byłyby inne, ale za to Captur miał wysoko postawioną poprzeczkę i pod niektórymi względami sprostał zadaniu. Tam gdzie mnie zawiódł, a raczej rozczarował pojawia się efekt “było lepiej w Kadjarze”,
Zazwyczaj obietnice stworzenia samochodu, który będzie w stanie wgrać wyścig Le Mans 24h należy traktować z przymrużeniem oka, bo jak wiemy to nie jest wypadkowa jednego czy dwóch czynników. Obietnice Scuderia Cameron Glickenhaus (SCG) to jeszcze inna bajka, bo mieli plany wypuszczenia kilku samochodów drogowych na rynek, a jak do tej pory to tylko model terenowy ujrzał światło