KapitannKnykiec
KapitannKnykiec
@Kozajsza: 100% prawdy w tym co piszesz. Pamiętam jak kiedyś byłem na wyjeździe firmowym w Dubaju. Ponieważ szło to z zewnętrznego budżetu to miałem okazję zatrzymać się w jednym z lepszych hoteli. Na śniadaniu, obok mojego stolika siedziała młoda para europejczyków, niczym się nie wyróżniająca - niepomalowana blondynka i zwykły chłopak w klapkach i dresach. Po paru minutach podeszła do nich arabska matrona pytając się czy to oni i czy może