Czy mieszka/mieszkał ktoś z was kiedyś w apartamencie Wola Libre przy ulicy Obozowej 20? Dostałem od znajomego ofertę atrakcyjnego wynajmu, ale mieszkanie jest na najniższym piętrze i okna wychodzą na ulicę Obozową (jest tuż nad lokalami usługowymi). Czy mam się martwić o niekończący się hałas ruchu drogowego i tramwajów?
@Fenol: nie mieszkałem ale z opisu, który podałeś to hałas masz gwarantowany, ale może nie będzie on aż taki jak np. na Górczewskiej. Jakby nie patrzeć na Obozowej jest tylko jeden pas ruchu i jakoś bardzo szybko samochody tam nie jeżdżą. Jest coś takiego jak habituacja bodźca, po pewnym czasie nie będziesz słyszał tego hałasu ( ͡°͜ʖ͡°)
Jadę właśnie MPK odebrać samochód z serwisu. Autobus przesiadkowy oczywiście mi uciekł, bo pierwszy miał opóźnienie i na kolejny kwitłem na przystanku pół godziny. Przejechanie 10 km zajmie mi 1,5h. XD
Nie wierzcie ludziom, którzy twierdzą, że samochód w dużym mieście jest bez sensu. Następnym razem biorę Ubera niezależnie od ceny.
@Tja88 gdy ktoś mnie pyta, dlaczego kupiłem samochód to właśnie podaje podobny powód: tuż przed zakupem, w jednym tygodniu (!) podróż z pracy do domu zajęła mi godzinę zamiast 10 minut - bo dwa autobusy z rzędu nie przyjechały "bo tak" xD nie poszedłem na piechotę, bo była tablica cyfrowa która pokazywała "że zaraz będzie przecież autobus" xDDDD wtedy pomyślałem p------e moje życie nie będzie zależało od widzimisię kierowcy busa
@KrolJulian osobiście nie znam wielu ludzi, co codziennie jedzie do miasta i parkuje na płatnym miejscu przez ~8h. Większość jednak jedzie do pracy gdzie miejsce jest zwykle zapewnione na parkingu dla pracowników. Ale jak napisałem - to może być stronnicza opinia.
Przed zakupem samochodu oczywiście, że zrobiłem podliczenie co bardziej się opłaca. Rzeczywiście, samochód wyszedł drożej - o 50 PLN niż bilet na zbiorkom xD tylko czas i wygoda jazdy jednak
@lemonen: Mieszkam w Niemczech od przeszło siedmiu lat, i pracowałem na dwóch różnych Uniwersytetach w dwóch różnych landach - to akurat jest istotne, bo podstawa programowa w szkolnictwie niemieckim różni się w zależności od kraju związkowego. Lecz z racji tego, iż to były uczelnie wyższe, to miałem styczność z młodymi (i starszymi też) Niemcami pochodzącymi z całego kraju. W każdym razie, w pewnym momencie padało z mojej strony pytanie jak u nich wyglądały lekcje historii. I cóż, odpowiedź najczęściej była ta sama: na okres II wojny światowej było poświęcane od roku do nawet dwóch lat (!) lekcji historii (przypominam dla tych co może zapomnieli - w Polsce jest to ledwo parę miesięcy w podstawówce i liceum xD). Na tych zajęciach na prawdę szczegółowo opisywali przebieg wojny, zbrodnie niemieckie na obywatelach innych krajów i co jest ciekawe - każda osoba z którą rozmawiałem była na licealnej wycieczce do obozu w Auschwitz - u nas jedzie się na pielgrzymkę przedmaturalną na Jasną Górę xD. Nie ważne, czy to była Brandenburgia, Szlezwik-Holsztyn, Nadrenia Północna, Bawaria czy Kraina Sary. Poza tym, byli też na licznych wycieczkach do obozów na terenie Niemiec (np. Dachau).
Co było najbardziej interesujące to, iż w Brandenburgii kładziono szczególny nacisk na opisywanie zbrodni przeciw ludzkości popełnianych przez Niemców podczas II Wojny Światowej bo jak to mówiła moja koleżanka "każdy musiał być świadomy tego co wtedy się działo, by się to nigdy już nie powtórzyło".
Jedynym krajem związkowym, gdzie w zasadzie temat ten był traktowany bardzo powierzchownie, to była Nadrenia-Północna Westfalia (nie Bawaria, gdzie w sumie wszystko się zaczęło ( ͡°͜ʖ͡°)) - mój przyjaciel opowiadał, że gdyby nie chodził do szkoły katolickiej z dodatkowymi zajęciami z etyki, to by nie miał zupełnego pojęcia co się działo
Zdecydowaliście, że XXXVI edycja #wykopoweprzeboje będzie o piosenkach po niemiecku ( ͡°͜ʖ͡°) Tradycyjnie podawajcie w komentarzach swoje propozycje na utwory do konkursu. Pamiętajcie, że nie musi być to piosenka z Niemiec, może być z innego kraju, ale ważne, żeby była po niemiecku.
WAŻNA PROŚBA: Jak chcecie wstawić kilka piosenek to błagam nie w postaci listy (nawet z linkami) tylko jako pojedyncze komentarze.
Postanowiłem się wreszcie wziąć w garść (xD) i pomimo wielu lat spędzenia na emigracji w Niemczech (pracuje w międzynarodowym zespole, gdzie oficjalnym językiem jest angielski) postanowiłem się wreszcie porządnie nauczyć języka niemieckiego - wiadomo, nie ma możliwości nie rozumienia podstaw po tylu latach ale też nie ma możliwości nauczenia się samym pobytem za granicą. Poszukuję zaufanego nauczyciela online, który według was jest godny polecenia. Na czym mi zależy?