Kurator Barbara Nowak: równe traktowanie wszystkich dzieci to lewactwo
Promowana przez Ministerstwo Edukacji i Nauki edukacja włączająca nie podoba się małopolskiej kurator oświaty. Jak wynika z jej ostatniego wpisu na Twitterze, , masowe szkoły nie są dla wszystkich dzieci ze specjalnymi potrzebami.
Rzeczpospolita_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- 243
Komentarze (243)
najlepsze
@KingaM: I w imię tego mamy zaburzać funkcjonowanie normalnych dzieci?
@macher: Zdrowym raczej szkodzą. A chorym? To nie jest tak, że zdrowie dziecka może być w dwóch stanach 0 lub 1. Jest pewnie wiele stopni niepełnosprawności i z kolei wrzucanie każdego niepełnosprawnego dziecka do ośrodka, który jest odpowiedni dla ciężkich przypadków, jest krzywdą dla części tych dzieci. Musiałoby być wiele ośrodków o różnym poziomie. Zresztą każdy rodzic myśli (czy ma
Z mojego doświadczenia, jest także stosowana inna strategia. IGNOROWANIE osób opóźnionych/innych przez nauczycieli, jeżeli ci "w zamian" nie rozwalają lekcji. I jak najszybsze "UWALNIANIE" ich ze szkoły. Jest to prawdopodobnie dyrektywa dyrekcji szkoły (miasto 200 tys.), bo żaden z nauczycieli się nie wychyla i nie utrudnia życia tym uczniom.
Z moim dzieckiem w klasach nauczania początkowego (I-III) chodził chłopak, który kompletnie nic nie robił, ani na lekcjach, ani w domu,
Co innego gdy mamy upośledzenie umysłowe lub cięższą postać autyzmu. Uważam, że przede wszystkim dla samych dzieci jest to niekorzystne.
Owszem, wielu rodziców jest zadowolonych bo dziecko "radzi
@jasparr: jakbym słyszał siebie i żonę. Piekło zamarzło:)...
@mARTin_ZRH: To zależy jaki chcesz efekt uzyskać. Jak tylko trzymać dzieci w jednym miejscu - to grupowe tańsze.
Bo jak masz (przykład z wykopu) ADHD co w ławce nie usiedzi, to w szkole specjalnej nauczanie I TAK nie może być w grupie, MUSI BYĆ INDYWIDUALNE
Nie wsadzisz 5 czy 15 takich adhd do jednej sali i
@ZbigniewZ123: dzieci specjalnej troski nic ci nie mówi?
Komentarz usunięty przez moderatora
@Nacho_Libre: są i mają się znakomicie, wręcz pękają w szwach.
Ktoś kiedyś w ramach poprawności wymyślił oddziały integracyjne w szkołach masowych i dał rodzicom nadzieję. Tymczasem to ślepy zaułek i strata czasu, potwierdzi to każdy rodzic, który przeniósł swoje niepełnosprawne dziecko ze szkoły masowej do specjalnej.