"gwarantować pluralizm głosów i możliwość działania naszych mediów bez żadnej ingerencji, nieważne, czy jest ona państwowa czy prywatna" – stwierdził Breton." To jutuby i inne już nie będą mogły banować według widzimisię? Za piękne, żeby było prawdziwe. Zawsze ktoś bierze kasę od kogoś. Media publicystyczne, podobnie jak np. teatry, bez źródełka z zewnątrz nie są w stanie utrzymać przyzwoitego poziomu. A jak Unia mówi o wolności, to jedynie można się spodziewać zwiększenia
podobnie jak np. teatry, bez źródełka z zewnątrz nie są w stanie utrzymać przyzwoitego poziomu.
@dormak29: To źródełko nazywa się "bilety". Chcesz mi powiedzieć, że teatry na Brodwayu utrzymują się z dotacji, czy że mają niski poziom? Co więcej, znam prywatne teatry w Bolandzie, które utrzymują się bez dotacji i trzymają poziom.
Tak i trzeba to zrobić a najlepiej wpisać do konstytucji o ile już go tam nie ma, dziennikarza muszą być chronienie najbardziej jak to możliwe, bez nich nie wiemy nic.
@memifazi: Widzisz, na tym polega wolność prasy, aby dziennikarz mógł napisać to co myśli czy to czego się właśnie dowiedział, np o kolejnej pissowskiej aferze.
No dobrze i jak to będzie działać? 1. Dziennikarz / gazeta jest sprzedajną onucą, sieje dezinformacje i co? nie można go podsłuchiwać / zbierać dowodów? Trzeba wykupować w takiej gazecie reklamy? bo co? zamrożą środki unijne?
2. Co z mediami społecznościowymi i banowaniem ludzi którzy nie łamią żadnego prawa?
3. Kto ma kontrolować tę Unijną agencję?
Przecież to kolejny niemiecko francuski kaganiec, bo przecież oni przegłosują sobie co będą chcieli.
@strajkujemy: No zwłaszcza to "Akt o wolności mediów ma również regulować kwestie takie, jak zakaz inwigilacji dziennikarzy." Gdy to Tusk podłśluchiwał dziennikarzy
Rolą mediów publicznych ma być informowanie w sposób pluralistyczny, jak i dostarczanie zróżnicowanych opinii pozbawionych upartyjnienia – zgodnie z misją publiczną.
Regulacje stanowią też, że jakiekolwiek nowe akty prawne uchwalane na poziomie poszczególnych krajów, które mogą mieć wpływ na
Jak zwykle takie regulacje będą miały zupełnie inne konsekwencje niż myślą wykopki. Państwo musi mieć narzędzia do walki ze szkodliwą dla państwa propagandą, takie ustawy służą jedynie korporacjom, które będą chciały przepychać swoje plany. W Axel Springer np. na zamówienie były pisane artykuły chwalące ciapatych "uchodźców" i nawołujące do ich przyjmowania albo zachęcające do szczepień przeciwko koronawirusowi, w Newsweeku mamy antypolską narrację, itd. itd. Dopóki nie ma większych regulacji ludzie sami decydują
Nie ma czegoś takiego jak niezależne media lub niezależny dziennikarz. Te ustawodawstwo to tylko bat na niepoprawnych politycznie podobnie jak "praworządność". Eurokolchozowi i komuchom od zawsze zależało na cenzurze.
Obawiam się że definicja wolności mediów proponowana przez UE nie jest tożsama z rozumieniem wolności mediów przez liberałów. Demokracja to pluralizm polityczny, który jest zapewniony przez wolność słowa.
Nie ma, nie było i nie będzie czegoś takiego jak wolność mediów. Pluralizm tu niewiele zmienia. Mediami rządzą korporacje, i to one dyktują mediom warunki. A Wy łykacie to jak pelikany. Chcecie budowy jakiegoś wspólnego państwa w sytuacji, gdzie owo państwo miałoby nad Wami jeszcze większą kontrolę niż dzisiaj. Pierdzielicie coś o jakichś wolnych mediach, a sami nie widzicie całej tej hipokryzji.
Politycy teraz będą musieli powołać kolejną apolityczną radę, która będzie niezależna. I ta rada będzie musiała mieć swój budżet. Niezależny więc ustalany co roku przez polityków. No i media muszą mieć stabilne źródło finansowania. Tak, dobrze myślicie. Obowiązkowy podatek na media. Co ja mówię. Przecież podatki muszą być niskie więc niech to będzie opłata. Pieniądze będą potem rozdzielane. Pewnie przez jakichś niezależnych fachowców, ekspertów, funkcjonariuszy żeby nie nadużywać słowa urzędnik (a może
Komentarze (98)
najlepsze
To jutuby i inne już nie będą mogły banować według widzimisię? Za piękne, żeby było prawdziwe. Zawsze ktoś bierze kasę od kogoś. Media publicystyczne, podobnie jak np. teatry, bez źródełka z zewnątrz nie są w stanie utrzymać przyzwoitego poziomu. A jak Unia mówi o wolności, to jedynie można się spodziewać zwiększenia
@dormak29: To źródełko nazywa się "bilety". Chcesz mi powiedzieć, że teatry na Brodwayu utrzymują się z dotacji, czy że mają niski poziom? Co więcej, znam prywatne teatry w Bolandzie, które utrzymują się bez dotacji i trzymają poziom.
Ty jako potencjalny odbiorca możesz zdecydować czy Ci to odpowiada, czy nie.
W przypadku magazynów same kroplówki z SSP dla lojalnych partii to ok. 20-40% przychodów ogółem.
A mimo wykupywania przez instytucje publiczne nakłady mają przeszło 10 razy mniejsze niż "Życie na Gorąco".
Więcej danych również dla tv i radia tutaj
1. Dziennikarz / gazeta jest sprzedajną onucą, sieje dezinformacje i co? nie można go podsłuchiwać / zbierać dowodów? Trzeba wykupować w takiej gazecie reklamy? bo co? zamrożą środki unijne?
2. Co z mediami społecznościowymi i banowaniem ludzi którzy nie łamią żadnego prawa?
3. Kto ma kontrolować tę Unijną agencję?
Przecież to kolejny niemiecko francuski kaganiec, bo przecież oni przegłosują sobie co będą chcieli.
Brzmi legitnie ale znając UE chodzi o róźnorodność i "rezyliencję".
Jak na przykładzie:
https://www.wykop.pl/link/6654039/kobiety-maja-wiecej-punktow-niz-niepelnosprawni/
natomiast pod:
Bo w stosowaniu unijnego prawa są równi i równiejsi.
Ministerstwo Pokoju
Ministerstwo Obfitości
i na koniec Ministerstwo Miłości...
Media to IV władza.
A Wy łykacie to jak pelikany. Chcecie budowy jakiegoś wspólnego państwa w sytuacji, gdzie owo państwo miałoby nad Wami jeszcze większą kontrolę niż dzisiaj. Pierdzielicie coś o jakichś wolnych mediach, a sami nie widzicie całej tej hipokryzji.
Komentarz usunięty przez moderatora