hmmm - cóż , ranking newsweeka chyba ma dość racjonalne kryteria :
"Na potrzeby rankingu firma badawcza ARC Rynek i Opinia przebadała 1409 firm reprezentujących różne branże: handel, motoryzację, usługi, przetwórstwo przemysłowe, budownictwo, transport, łączność, finanse, hotelarstwo i gastronomię. W każdej z nich sprawdzono, dyplomami jakich uczelni legitymują się osoby zajmujące najwyższe miejsca w hierarchii pracowniczej. Interesowały nas tzw. świeże kadry, czyli pracownicy w wieku do 36 lat" - czytamy w "Newsweeku".
Ranking Newsweeka miał bardzo niejasne kryteria. Brak było informacji jakie to firmy i jaki jest ich rozkład na branże i województwa (zamienimy dwie firmy budowlane z Warszawy na kancelarie prawnicze z Wrocławia i wynik może się zmienić). W badanych firmach zatrudnienie znalazło ok. 0,5% absolwentów sklasyfikowanych uczelni. Dlaczego akurat ten niewielki ułamek ma decydować o jakości uczelni? Ranking faworyzował niewielkie uczelnie, np. Beskidzka Wyższa Szkoła Umiejętności w Żywcu była wyżej (z 1124
Nie wiem kto ten obrazek stworzył, ale to nie jest budynek PK. To są budynki WKS Wawel. AP jest poprawnie zaznaczone, natomiast PK jest jakies 5km od tego miejsca. Ergo informacja nieprawdziwa.
Komentarze (10)
najlepsze
Bo pewnych spraw obiektywnie zmierzyć sie nie da.
"Na potrzeby rankingu firma badawcza ARC Rynek i Opinia przebadała 1409 firm reprezentujących różne branże: handel, motoryzację, usługi, przetwórstwo przemysłowe, budownictwo, transport, łączność, finanse, hotelarstwo i gastronomię. W każdej z nich sprawdzono, dyplomami jakich uczelni legitymują się osoby zajmujące najwyższe miejsca w hierarchii pracowniczej. Interesowały nas tzw. świeże kadry, czyli pracownicy w wieku do 36 lat" - czytamy w "Newsweeku".
Też jestem ciekaw jakie firmy brali pod uwagę.
Jak mój kolega zauważył, z 7656 absolwentów Akademii Medycznej w Warszawie, pracuje 25.
Pozdrawiam autorów rankingu :D
Już Wprost lepszy ranking robi: http://szkoly.wprost.pl/
Byłem tam wczoraj, to wiem. :P