Marek Suski nie wie, ile kosztuje masło: "Nie znam cen, bo są paski..."
Marek Suski został zapytany o cenę kostki masła na antenie Radia ZET: "Jak chodzę do sklepów, to mam listę od żony i robię zakupy zbiorczo. Nie oglądam cen, bo są paski na wyrobach, nie ma cen. Nie zwracam uwagi. Nigdy nie poszedłem do sklepu i nie kupowałem samego masła" – wyznał Suski.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 311
Komentarze (311)
najlepsze
No a masło to jest produkt tak tani, że aż montują na nich zabezpieczenia antykradzieżowe.
jak np biorę ziemniaki i mnie pani przy kasie zapyta czy to te po 6,20 to nie wiem, biorąc wybrałem to co mi się
Ale jakieś rozeznanie mniej więcej posiadam, tak jak mówisz z tymi ziemniakami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Chciałbym, aby normalny człowiek też mógł mieć w tym kraju wywalone na ceny żywności, ale Boladzy wybrali sobie pisiurców i trwają przy nich jak zbite kundle - to
Coś od 6 lat nie widzę tego Tuska z żadnymi zarzutami. Słabo im idzie, ale starają się jak mogą, aby #!$%@?ć cały kraj.
Gratulacje
Oczywiście był wokół sztab ludzi, ale mlaskaczowi nikt się nie odważy niczego podpowiedzieć na ucho, bo zaraz z partii by wyleciał. To potem chodzi dumny i nieomylny w
Druga sprawa, to to, że zrobił z siebie idiotę. Poszedł robić kampanię
Jeśli już, to dwie osoby które można o to pytać to ministrowie finansów i rolnictwa.
Znalezione ale jakże prawdziwe :
Komentarz usunięty przez moderatora
Lecę do sklepu po Masmix.
PS. Zawsze mnie wkurzało takie zgrywanie głupa, na zasadzie "co ludzie powiedzą". Korwin jebnąłby prosto z mostu z tym swoim uśmieszkiem, że go stać i dla mnie taki PR jest po stokroć lepszy. Bo jest prawdziwy. Zarabiają to zarabiają, stać ich. Mają
Sami podczas kampanii przeciw PO jechali po najniższej bandzie cenami chleba, Kaczyński na zakupach, Morawiecki na zakupach, cenami paliwa i próbowali wykreować narracje: PO nie wie ile kosztuje chleb, a sam je ośmiorniczki.
Dziś się okazuje, że to nie tylko ten sam sort. ale jeszcze w dodatku bezczelny.
@dqdq1: nie no jasne tez widze ceny na polkach ale na dluzej to tylko zapamietuje jakies absurdalne pozycje typu krem czekoladowy bio 100g za 60 zl( w Auchan w dziale bio maja kilka takich kwiatkow) , no to wtedy wiadomo ze nie wrzuce go do koszyka ale maslo no nawet to bio z Lukty nie jest jakies mega drogie kosztuje chyba
pierwsze co zrobił to skłamał...
jak ja chodze do sklepu...
za chwilę powiedział, że on nigdy nie poszedł do sklepu...
nawet nie wiedział, że ceny muszą być i sa na widoku... o paskach gada które widzi jak z lodówki wyjmuje...
najprawdopodobniej ma kierowcę i mu robi zakupy tą limuzyną
"Elyty" mają znać ceny takich zwykłych towarów ? Przecież oni nie robią zakupów, więcej - oni nawet nie posyłają po zakupy, to wszystko samo im się robi. Inna sprawa, gdy trzeba kupić Aston Martina, albo Morgana. Te ceny znają co do centa.
@ponuras: Jakbyś je kupował regularnie, to byś tak czy inaczej zapamiętał, Twój przypadek to nie jest przypadek Kowalskiego, który robi zakupy na co dzień. Ja jak mieszkałem za granicą, to też nie kojarzyłem cen w PL, bo widziałem je dwa razy w roku.
gdzie 20mln ludzi potrafi obejrzeć każdą kostkę 4 razy zanim kupi, ale jak się zarabia 6x więcej to świat wygląda inaczej, pewnie pejsaty head tego globalnego cyrku nawet nie wie ile kosztują ceny nieruchomości, ale wg. tego pana też nie jest oderwany od rzeczywistości, bo przecież kupuje zbiorczo i ma paski od żony.
Myślisz skąd się wzięło "jak kraść to miliony".