Juicero - wyciskarka do soków za 700$, której nikt nie potrzebował
Jeden z symboli startupowego szaleństwa Doliny Krzemowej. „Inteligentna” wyciskarka, w którą zainwestowano 120 mln $, robiła dokładnie to, co zrobić mógł każdy przy pomocy własnych rąk.
M.....R z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 139
Komentarze (139)
najlepsze
@birus: Lepiej pisać murzyn, czyli używać słowa które nie odnosi się do koloru skóry, a pierwotnego pochodzenia.
Tu chodziło bardziej o to że jest to drogie, niewydajne, a ludzie po prostu kupują marketingowy bullshit. Nie myślą krytycznie, nie analizują, nie czytają.. pojawia się hype na coś i wpłacają pieniądze w ciemno. W sumie trochę jak z sieżebrze.pl ;)
@Kargaroth: no właśnie problem z tą maszyną jest właśnie taki, że wymyślili specjalną procedurę wyciskania soków z woreczka z użyciem połączonego z apką urządzenia a nie dodaje to czynności tego wyciskania żadnej dodatkowej wartości a robot kuchenny usprawnia i przyspiesza wykonywanie czynności ręcznych. W tej sytuacji samo urządzenie jest całkowicie zbędne
@Kargaroth: problem w tym, że to miała być wyciskarka soku z owoców i w tej formie zyskiwało popularnosc. Jednak potem okazało się, że maszynka e takim kształcie nie ma siły wyciskać owoców, więc stwierdzono, że design ważniejszy i trzeba zrobić worki z sokiem i
https://www.cnbc.com/2021/07/09/john-carreyrou-predicts-elizabeth-holmes-trial-outcome.html
Nauka polega na tym, że przez 99% czasu przepala się pieniądze na rozwój teorii, które mają często mały wpływ na realne życie, by doprowadziło to do tego "jednego odkrycia", które rewolucjonizuje nasza technologię.
Podobnie z VC. Inwestuje się w totalnie bzdurne i bezsensowne projekty, ale w wieku przypadkach nikt nie wie, że są
Rzecz w tym, że taki straty na szarlatanów wliczane są w koszty i ogólnie rzecz biorąc - działalność VC się opłaca.
https://youtu.be/PCRx78Zhj7s