Wykopowa noc Creepy story - 2021
Cześć Mircy i Mirabelki! Zorientowałem się że przez lata nie została powtórzona nocna akcja dzielenia się creepy story znanych z własnego doświadczenia, wpadłem na pomysł że czemu by nie zrobić tego dzisiaj?Zachęcam Was do podzielenia się strasznymi czy budzącymi strach i niepokój historiami z...
Red54 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 578
Komentarze (578)
najlepsze
Pewnej nocy zostałem sam w mieszkaniu położyłem się spać i obudził mnie niepokój tj. Wiedziałem że się obudziłem ale bałem się otworzyć oczy. W pokoju czułem czyjąś obecność miałem wrażenie że klepki parkietu pokoju w którym spałem nieco trzeszczały i ten "ktoś" chodzi powoli po pokoju.
Dwa lata po wojnie, mój dziadek młodzik szedł ze swoim wujem na Wigilie. Zbliżała się godzina 17 (bezśnieżny grudzień tak jak teraz) więc już dosyć ciemno a kolacja na 18. Do punktu docelowego mieli około 20 - 30 minut drogi na skróty przez cmentarz lub ponad godzinę wzdłuż cmentarnego płotu. Jako, że nie chcieli zawieść rodziny czekającej z kolacją postanowili przyspieszyć kroku i przejść szybciej przez cmentarz. Przypominam, że wtedy nie
Dziadek powinien wtedy powiedzieć, otrzepując ręce i kolana ze śniegu:
"Ale żem się #!$%@? wystraszył! #!$%@?!"
#pdk