Polscy sprzedawcy internetowi mają dość nierównej konkurencji z chińskimi...
W skrócie: #januszebiznesu mają ból czterech liter, że nikt nie chce kupować od nich przedmiotu osiem razy drożej niż na Aliexpress.
Logan00 z- #
- #
- #
- #
- 378
W skrócie: #januszebiznesu mają ból czterech liter, że nikt nie chce kupować od nich przedmiotu osiem razy drożej niż na Aliexpress.
Logan00 z
Komentarze (378)
najlepsze
A tak swoją drogą, tak zarabiasz na życie bo jakoś cie zapiekło?
ALI
Grzejnik Xiaomi - kupiony w lipcu - dostawa we wrześniu (po 35 dniach w domu). Działa poprawnie włącza się, grzeje ale nie pokazuje temperatury (odkryłem to dopiero chwilę temu) - po prostu jej nie wyświetla. Napisałem maila - "Sorry friend" - konieczność wysłania kilku zdjęć usterki. Propozycja po 2 dniach - odesłanie towaru i zwrot kasy lub wymiana na nowy. Wybór - wymiana na nowy.
W skład tych cen z dupy wchodzą:
1. Gdzie odbywa się największy handel? Na allegro, które pobiera opłaty za sprzedaż
2. Koszt dostawy towaru do
Jakoś niektórzy potrafią żądać rozsądnej ceny, no ale "Januszom" tak się nie opłaca.
Łatwiej mi było u Chińczyka wziąć zwrot kasy niż na polskim allegro.
¯\_(ツ)_/¯
jakby zrobili porządek z dropshippingiem to by można było rozmawiać,
Patologia, za wyroznienie zaplac, prowizje zaplac, jak chcesz byc gdzies
No i dochodzi jeszcze vat 23% w cenie sprzedaży, co robi dużą różnicę...
"ten garnek to made in PL / EU ?"
- tak kupuj
Po odebraniu paczki "made in PRC". 100 aukcji u 1 handlarza z tym samym śmieciem, towar jakości gorszej niż z bangladaszu i śmieci w cenie dobrego towaru - garnki po 200 czy 700 zł - nadal PRC. kłamią notorycznie. niech giną, ***** januszy biznesu z allegro
Polak płać podatki
Chińczyk nie płać podatków
póki co to jest jedno wielkie oszustwo, ale jakaś nadzieja w UE, że oni się za to zabiorą, bo to musi być inicjatywa wszystkich państw UE