Gratulacje dla Hiszpanow, ale moze mało kto kojarzy, ze to wlasnie nasi ratownicy i lekarze zaczeli od ratowania osob w glebokiej hipotermii.. W powiazanych dorzucilem artykul o jednym z bardziej spektakularnych sukcesow - dziewczyna wyladowala w szpitalu z temperatura 16,9 stopni, po wyciagnieciu spod lawiny.. A mimo to uratowali ja i wrocila do normalnego zycia. Niektorzy pytaja po co? Cały pomysł zaczal kielkowac w głowach TOPRowcow, gdy ich dwoch kolegow w 2001
@krzyzakp: Z ekonomicznego punktu widzenia opłacalne jest ratowanie osoby w wieku pracującym choćby akcja ratunkowa kosztowała 100 tys. zł bo przez 5, 10, 20 lat pracy oddasz to w podatkach.
Słyszałem tę historię już wcześniej i próbowałem znaleźć jakieś medyczne wyjaśnienie i mi się nie udało. Jest ktoś na sali, kto to potrafi wytłumaczyć?
@kepulg: Nie jestem tym kogo szukasz, ale kiedyś tam czytałem o przypadkach topielców, gdzie przywrócenie akcji serca następowało dopiero w karetce. Do przyjazdu karetki trwała reanimacja przez godzinę, razem z wdechami. Pacjent żyje, chociaż miał początkowo objawy niedotlenienia mózgu.
Generalnie rozchodzi się o temperaturę, która może spowolnić naszą śmierć. Przy niskich temperaturach nasze ciało spowalnia procesy. Trzeba poczekać na mądrego, to nam objaśni o co chodzi.
@Antoni_deMON: @maki1234: już stosują taką metodę wprowadzając schłodzony roztwór soli do obiegu krwi. Choć przy utracie krwi myślę, że nie można tego zastosować bez uprzedniego zatamowania miejsca upływu krwi.
@Antoni_deMON: Mamy jednego Mireczka, który miał operacje w obniżonej temp. ciała jeśli się nie mylę. @TheMan nie pomyliłem czegoś?
@chozi: Zgadza się, mnie schładzali najpierw na stole, zwykłym lodem, potem płynami dożylnymi. Następne odcinają krążenie i mają kilkanaście minut na zrobienie swojego i włączenie serca.
@habib: w uk tv jakis specjalista sie wypowiedzial ze serce prawdopodobnie mocno zwolnilo, nie ma szans zeby sie zatrzymalo na tyle czasu i zeby przezyla bez zadnego uszczerbku na zdrowu
Komentarze (63)
najlepsze
Niektorzy pytaja po co? Cały pomysł zaczal kielkowac w głowach TOPRowcow, gdy ich dwoch kolegow w 2001
@krzyzakp: Z ekonomicznego punktu widzenia opłacalne jest ratowanie osoby w wieku pracującym choćby akcja ratunkowa kosztowała 100 tys. zł bo przez 5, 10, 20 lat pracy oddasz to w podatkach.
Generalnie rozchodzi się o temperaturę, która może spowolnić naszą śmierć. Przy niskich temperaturach nasze ciało spowalnia procesy. Trzeba poczekać na mądrego, to nam objaśni o co chodzi.
https://kopalniawiedzy.pl/EPR-anabioza-ostry-uraz-obnizenie-temperatury-ciala-Samuel-Tisherman,31055
@chozi: Zgadza się, mnie schładzali najpierw na stole, zwykłym lodem, potem płynami dożylnymi. Następne odcinają krążenie i mają kilkanaście minut na zrobienie swojego i włączenie serca.
Tutaj trochę do poczytania: http://www.kardiochirurgiadziecieca.cm-uj.krakow.pl/r16.pdf
Inna sprawa, czyli tak jakby dowodzi to ze niska temperatura moze nam sprzyjac, kiedys wydluzac zycie itd
@Bunch: Bo to, że serce przestało bić nie oznacza, że człowiek zmarł.
do przeszczepu serce po umarlaku nie raz dłużej nie pracuje i nikt sensacji nie robi XDD
debilne media tanią sensacje wciskają ciemnocie ( ͡° ͜ʖ ͡°)