Kasjerka się rozpłakała: - „Pan nawet nie wie, z jakim chamstwem się spotykamy"
![Kasjerka się rozpłakała: - „Pan nawet nie wie, z jakim chamstwem się spotykamy"](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_TUL4zmxJoxcueNDzQ2bxfoqmcDSMPglI,w300h194.jpg)
„Proszę pana, jak to jest miło, jak się pan tak ładnie do mnie zwraca. Pan sobie nie zdaje sprawy, z jakim chamstwem się spotykamy.” W tym miejscu muszę się przyznać, że oczu suchych nie miałem…
- #
- #
- #
- 380
Komentarze (380)
najlepsze
źródło: comment_FLZto07zSeOuH5b4uHPFAi9aTP4W2jES.jpg
PobierzKasjerki są przemęczone, nie mają żadnych chęci do minimalnych small talk, więc i klient nie za bardzo miły.
Czemu tak myślę?
Otóż mieszkam w UK. Są tu różne markety, w tym Tesco, sainsbury, czy po drugiej stronie barykady Lidl i Aldi.
W pierwszych dwóch nie ma parcia na pracowników, więc humory im raczej odpisują, uśmiech obsługi to raczej rzecz normalna, tak samo jak small talk.
Po
Jak ktoś jest dla mnie miły, to ja będę dla niego jeszce bardziej.
Jak ktoś jest dla mnie chamski, to ja będę dla niego #!$%@?.
Komentarz usunięty przez moderatora
A miało byś "wstanie z kolan".
Komentarz usunięty przez moderatora
-co ty robisz #!$%@??
15 sekund ciszy
- jestem Panią! I sobie nie życzę.
Zwracać zasadną uwagę też można z klasą
a tą kasjerką był młody Albert Einstein.
#!$%@?, typ by mógł się nauczyć używać zaimków osobowych. Jakim trzeba być tłukiem żeby mówić/pisać w ten sposób.