Nie mogę się doczekać dnia, kiedy zniosą ten zakaz, a jestem pewien że taki dzień nadejdzie. Nie pobiegnę do sklepu wtedy, ale odczuję ulgę, że nikt mnie do niczego nie zmusza ani mnie nie ogranicza. Przypominam, że teraz pracownicy handlu praktycznie nie mogą liczyć na cały wolny weekend bo dla większości pracowników sobota jest "obowiązkowa".
@Sankullo: w sobotę trzeba skontrolować lodówkę, zamrażalkę i chemię w kiblu i łazience a przede wszystkim, stan harnasiów jak czegoś brakuje to trzeba ruszyć dupę i jechać a może akurat nie masz chęci, może akurat już dziabnąłeś harnasia, może akurat grasz w grę ale nieważne - rzucaj wszystko bo musisz co głupka udajesz czy mama za ciebie wszystko ogarnia ?
@turbonerd: Mam takiego mecenasa tam skąd pochodzę, co się chwali że ma emeryturę górniczą na poziome 3.5k do ręki. To nie jest źle jak na 45 - 50 letniego typka który już nic nie musi :)
Więcej jest głupich, niż mądrych, jak mawiał satyryk z muszką. Ludzi to teraz boli, ale dla rządu ważniejsze jest, żeby najbardziej bolało prywaciarza. Ludzie w końcu się przyzwyczają i nie będą chcieli odwrotu, tacy już są.
Mnie tam wkurza co innego. Próba zasłonięcia idiologicznego zamykania sklepów tak zwanym dobrem pracownika. Przecież gdyby chodziło o prawo pracownika to wystarczyło powiedzieć, każdy sklep ma być zamknięty w dwie niedziele w miesiącu. Wtedy galerie by sie dogadały, Galeria A była by otwarta w 1 i 3 , a galeria B w 2 i 4 niedziele miesiąca, klient miałby możliwość zrobienia zakupów a pracownik miałby wolne. Podobnie z Lidronkami, na Osiedlu X
@Dezynwoltura: Mnie to wali, zakupów w niedzielę nie robię od lat, zwykle w weekend nie ma mnie w mieście, ale sama zasada mnie wkurza. No i twierdzenie, ze to dobre dla pracownika, co jest kłamstwem
Kto normalny, poza jakimiś socjal #!$%@?, uważa że to jest na plus? Jeżeli słyszę pochwały to przeważnie padają one od nierobów lub ludzi zajmujących najniższe stanowiska pracownicze...
@porannewyciepsa: Nigdy nie spędzałem niedzieli w galeriach, nie wiem, może nie potrafisz w swoich ciasnych horyzontach pojąć, że można być przeciwko narzucaniu mi kiedy mogę zakupy robić, niekoniecznie mając potrzebę spędzania całej niedzieli w galerii. Nie przypominam też sobie, żeby sklepy były w nocy otwarte, natomiast sesje nocje w kinach istnieją, kina są w niedziele otwarte, podobnie tramwaje nocne kursują, więc nie fanzol pan jakichś z dupy analogii. Ja wiem, że
@porannewyciepsa nie lubię jak mi się ogranicza wolność. Chcę iść do sklepu w niedzielę to powinienem mieć do tego prawo. Mogę co tydzień pół dnia w niedzielę przebywać w sklepie i #!$%@? ci do tego, pajacu
Coś co niby miało pomoc małym przedsiębiorcom okazało się dla nich kolejnym strzałem w plecy. Dlaczego przed wprowadzeniem zakazu markety siedziały tak cicho? Bo wiedziały że mają - po pierwsze ogromne środki na reklamy, na obniżanie cen niektórych produktów do absolutnego minimum (czy też możliwości kupowania po mega niskich cenach) i nakłanianie ludzi na kupowanie w soboty - po drugie wiedzieli że ludzie to debile i w soboty będą robili zapasy jak
@pw1: jak kotoś 2 lata temu by mi powiedział że nie kupie alko po 22, nie zrobię zakupów w niedzielę to bym w życiu w to nie uwierzył powiedziałbym że polska to nie jakiś arabski kraj
Brak handlu w niedziele mnie wkurza, 500+ placone nierobom z moich pieniedzy mnie wkurza, wpuszczanie mimochodem uchodzcow (mimo ze oficjalnie mowia inaczej) mnie wkurza. PO to byly zlodziejskie mendy i dobrze ze ich przegoniono od koryta, ale PiS robi to samo. Nie ma w tym kraju normalnej partii na ktora moznaby zaglosowac.
@Wzniosl_Abadon_stary_miecz: może na korwina? idealny wybór to nie jest i wiadomo, że protokół 4.76%, ale na 100% wiesz, że pod jego rządami byłoby inaczej.
Zastanawia mnie, czemu sklepy jeszcze nie wywieszają tabliczek, analogicznych do takich, które były na Węgrzech, "Zamknięte przez PiS". To był bardzo dobry pomysł Węgrów.
Jakiż piękny tytuł, ale co można z tym zrobić? No nie wiem. Może iść na te #!$%@? wybory? Na wybory chodzi połowa społeczeństwa, reszta ma #!$%@?. A skoro nie głosujecie to zamknąć japy. Głosujący powinni znać program wyborczy. PiS przynajmniej w jakiejś części się go trzyma. Poprzednicy obiecywali i a robili co chcieli....
Komentarze (211)
najlepsze
Mnie najbardziej boli brak świeżego pieczywa - piekarnie w mojej okolicy są zamnięte, więc w niedziele kupowałem pieczywo w Lidlu.
@Sankullo: w sobotę trzeba skontrolować lodówkę, zamrażalkę i chemię w kiblu i łazience a przede wszystkim, stan harnasiów
jak czegoś brakuje to trzeba ruszyć dupę i jechać a może akurat nie masz chęci, może akurat już dziabnąłeś harnasia, może akurat grasz w grę ale nieważne - rzucaj wszystko bo musisz
co głupka udajesz czy mama za ciebie wszystko ogarnia ?
lepsze to wojskowy, policjant, górnik czy rolnik
gorsze przedsiębiorca
To nie jest źle jak na 45 - 50 letniego typka który już nic nie musi :)
U mnie juz padly takie 2
Za pracę w niedzielę czy sobotę i tak masz wolne do tego profity $$$ więc po #!$%@? ta "dobra" zmiana. Nie tylko w sklepach pracują w niedzielę...
Jeżeli słyszę pochwały to przeważnie padają one od nierobów lub ludzi zajmujących najniższe stanowiska pracownicze...
Nigdy nie spędzałem niedzieli w galeriach, nie wiem, może nie potrafisz w swoich ciasnych horyzontach pojąć, że można być przeciwko narzucaniu mi kiedy mogę zakupy robić, niekoniecznie mając potrzebę spędzania całej niedzieli w galerii. Nie przypominam też sobie, żeby sklepy były w nocy otwarte, natomiast sesje nocje w kinach istnieją, kina są w niedziele otwarte, podobnie tramwaje nocne kursują, więc nie fanzol pan jakichś z dupy analogii.
Ja wiem, że
Dlaczego przed wprowadzeniem zakazu markety siedziały tak cicho? Bo wiedziały że mają
- po pierwsze ogromne środki na reklamy, na obniżanie cen niektórych produktów do absolutnego minimum (czy też możliwości kupowania po mega niskich cenach) i nakłanianie ludzi na kupowanie w soboty
- po drugie wiedzieli że ludzie to debile i w soboty będą robili zapasy jak
To był bardzo dobry pomysł Węgrów.
Jakiż piękny tytuł, ale co można z tym zrobić? No nie wiem. Może iść na te #!$%@? wybory? Na wybory chodzi połowa społeczeństwa, reszta ma #!$%@?. A skoro nie głosujecie to zamknąć japy.
Głosujący powinni znać program wyborczy. PiS przynajmniej w jakiejś części się go trzyma. Poprzednicy obiecywali i a robili co chcieli....
500+ i inne rozdawnictwa były więc może poćwicz rozumienie treści.