Mirki trzeba przestrzec babcie i dziadków. Oszustwo na książkę telefoniczną!
Przez telefon wciskają książkę telefoniczną, której się nie zamawiało, a potem po ponownych odmowach przysłania kuriera straszą karami za zrezygnowanie.
MirabelleCooper z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 67
Komentarze (67)
najlepsze
Ale dzwonią praktycznie tylko telemarketerzy ;)
telemarketer - to dopiero gównopraca , trzeba być trochę #!$%@?ą w tym fachu , żeby dzwonić po ludziach i wyłudzać jakieś umowy. Szczególnie od starszych, naiwnych babciów.
@januszjanusz666: co starszych? Te śmiecie potrafią i człowieka w pełni sił i wieku wyprowadzić z równowago. Ja mam ostatnio na pieński z T-Mobile Usługi Bankowe. Śmiecie albo puszczają mi głuche albo rozłączają się po odebraniu... i tak kilkanaście razy dziennie. W
@sireplama: ja swego czasu z tym walczyłem. Pytałem się skąd mają numer, żądałem usunięcia itp. Teraz blokuje, bo już nie mam siły na walkę z wiatrakami.
Ja miałem lepszą akcję, bo babcia rzeczywiście dala się naciągnąć na tę książkę, ale ze byłem wtedy u niej to #!$%@? sobie nie trafili xD
Przychodzi "kurierka", typowa karyna w sportowym topie i szortach i chce od mojej babci 79 zł za książkę i 50 (!) za kuriera xD No to wpadam do przedpokoju, bo od razu wała zwietrzylem i cyk:
- Przepraszam,
Just kidding, łap plusa dla zasięgu
Osobiście gdybym spotkał takiego oszusta to zlałbym taką gnidę do nieprzytomności.