Ogólnie spoczko, ale... Autor nawet się nie zająknął o obowiązku informacyjnym. Formułka, którą podaje ""Zgodnie z RODO zbieramy Państwa dane dla potrzeb realizacji usługi" nie spełnia wymogów RODO. Nieuporządkowane zbiory nie podlegają RODO tylko wtedy, gdy są przetwarzane w sposób niezautomatyzowany. Co do marketingu bezpośredniego, to autor się ślizga po temacie. Parę istotnych kwestii brak zupełnie.
W sumie dla małej d.g. niekorzystającej z podwykonawców w zakresie księgowości, kadr i nie prowadzającej marketingu
@beretzantenka: Tylko że ciężko znaleźć cokolwiek pisanego ludzkim językiem. Albo jest to wszystko bardzo ogólnikowe, rzucane są tylko hasła, albo wręcz przesadnie skomplikowanie, gdzie w małych firmach jest to wyciąganie armaty na muchę.
25 maja 2018 roku – Dzień dobry! – słyszę w słuchawce. – Dzień dobry, w czym mogę pomóc? – Wczoraj wieczorem przechodząc koło pana biura zrobiłem kupę – rzecze mężczyzna. – Co? – pytam nie będąc pewien, czy dobrze zrozumiałem. – Na trawniku, po lewej stronie od wejścia. Postawiłem takiego średniej wielkości balasa – wyjaśnia mój rozmówca spokojnym cierpliwym głosem.
Z telefonem przy uchu wychodzę z biura i patrzę na trawnik. Rzeczywiście
"Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności nieznane w żadnym innym ustroju!" RODO to kwintesencja opar absurdu jakie obecny socjalizm nam wszystkim sprezentował, tyle nakładów finansowych i zaangażowania w kompletnie mało istotną sprawę...
@videon: Sprawa jest dość istotna i chroni nie jakieś foteczki i komcie zamieszczane na facebooku, ale reguluje profilowanie, rozpoznawanie wizerunku, przetwarzanie danych genetycznych, poglądów politycznych, danych o rasie etc. RODO weszło w życie dwa lata temu, ale oczywiście każdy miał #!$%@?, bo jakoś to będzie. Jak wchodziła dyrektywa odnośnie warunków chowu kur, to polscy rolnicy miesiąc wcześniej skupowali od Niemców klatki niezgodne z tą dyrektywą, bo były zajebiście tanie, a potem
@MinisterPrawdy: Jasne, wycięcie tabliczki z "Jan Kowalski" na domofonie uchroniło Cię przed telefonami telemarketerów, przeglądarka internetowa przestała rozsiewać historię oglądanych stron, a komórka już radośnie nie zachęca Cię do ocenienia sklepu obok którego przechodzisz i tysiące kamer nie łypie na Ciebie zawistnym obiektywem. Uff jak dobrze. Tak jak z zakazem dostępu do broni, tylko przestępcy mogą ją mieć...
Generalnie to przez takie akcje człowiekowi odechciewa się prowadzić biznes, zamiast skupiać się na core i sprzedawać produkty i usługi, to człowiek traci czas na coś co nie przyniesie mu ani grosza zysku. Idź Pan w ch@# z takimi rozporządzeniami. Nie pamiętam już kiedy ostatnio Komisja Europejska lub Rząd Polski ułatwili jakkolwiek życie przedsiębiorcom.
@DzdzystyDzejson: generalnie to rozporządzenie jest dobre tylko że małe firmy nie mają sztabu prawników i w podstawowym wdrożeniu RODO powinien pomóc im polski urząd. Dla osób fizycznych RODO jest świetne. Jako przedsiębiorcę ta ustawa mnie trochę #!$%@? bo muszę się "naumieć" ale jako konsumenta cieszy, bo wreszcie pozbędę się bandy napastliwych sępów którzy bezkarnie przetwarzali moje dane
@pretorius: jasne, że z punktu widzenia konsumenckiego to jest w porządku. Tylko właśnie od strony przedsiębiorstw to jest jak odpowiedzialność zbiorowa w najgorszym komunistycznym wydaniu, za firmy nagabujące klientów (do których powinno się bezpośrednio dobrać) musimy ponosić koszty wszyscy.
rozumiem, że nowe przepisy i brak ludzkiego języka w i o RODO ma na celu stworzenie nowej branży i biznesu dla speców co będą orać ciemną masę, że to takie wielkie halo i kasować $$$$$ za strach, niewiedzę i straszenie karami z urzędu, który się sam w tym nie ogarnia jeszcze?
@Rivgen jako maly przedsiebiorca moge z cala pewnoscia powiedziec ze to bedzie kolejne narzedzie do dorzynania malego biznesu. Ludzie i bez rodo bali sie zakladac mala dg a teraz to juz w ogole strach sie za wlasna firme zabierac.
@MQG17: @brzezinol: Podchodzi pod przepisy podatkowe, więc nie trzeba zgody, ale obowiązek informacyjny nie został wyłączony w żadnym miejscu RODO. Przepisy podatkowe nie zostały zmienione w związku z RODO, w nowych przepisach o ochronie danych też nie ma wyłączenia, a nawet gdyby było to nie mają podstawy w akcie wyższego rzędu - RODO. Ba, dane skopiowane z CEIDG lub KRS podlegają pod RODO i muszą być chronione jak każde inne,
Logowaliście się do PUE ZUS? Pierwszy raz mnie te łamagi zaskoczyły, bo coś potrafili zrobić porządnie. Też chcą zgód na RODO, ale jest to w przejrzysty sposób przedstawione, nic nie jest zawoalowane. Ja rozumiem że to domena publiczna, ale tak to powinno wyglądać u innych podmiotów.
Komentarze (68)
najlepsze
Autor nawet się nie zająknął o obowiązku informacyjnym. Formułka, którą podaje ""Zgodnie z RODO zbieramy Państwa dane dla potrzeb realizacji usługi" nie spełnia wymogów RODO.
Nieuporządkowane zbiory nie podlegają RODO tylko wtedy, gdy są przetwarzane w sposób niezautomatyzowany.
Co do marketingu bezpośredniego, to autor się ślizga po temacie.
Parę istotnych kwestii brak zupełnie.
W sumie dla małej d.g. niekorzystającej z podwykonawców w zakresie księgowości, kadr i nie prowadzającej marketingu
– Dzień dobry! – słyszę w słuchawce.
– Dzień dobry, w czym mogę pomóc?
– Wczoraj wieczorem przechodząc koło pana biura zrobiłem kupę – rzecze mężczyzna.
– Co? – pytam nie będąc pewien, czy dobrze zrozumiałem.
– Na trawniku, po lewej stronie od wejścia. Postawiłem takiego średniej wielkości balasa – wyjaśnia mój rozmówca spokojnym cierpliwym głosem.
Z telefonem przy uchu wychodzę z biura i patrzę na trawnik. Rzeczywiście
ale kupa nie stanowiła elementu uporządkowanego zbioru danych, więc nie podlegała rodo. Kiepskie szkolenie!
https://github.com/MajkiIT/polish-ads-filter#about
RODO to kwintesencja opar absurdu jakie obecny socjalizm nam wszystkim sprezentował, tyle nakładów finansowych i zaangażowania w kompletnie mało istotną sprawę...
Sprawa jest dość istotna i chroni nie jakieś foteczki i komcie zamieszczane na facebooku, ale reguluje profilowanie, rozpoznawanie wizerunku, przetwarzanie danych genetycznych, poglądów politycznych, danych o rasie etc.
RODO weszło w życie dwa lata temu, ale oczywiście każdy miał #!$%@?, bo jakoś to będzie. Jak wchodziła dyrektywa odnośnie warunków chowu kur, to polscy rolnicy miesiąc wcześniej skupowali od Niemców klatki niezgodne z tą dyrektywą, bo były zajebiście tanie, a potem
@MinisterPrawdy: Jasne, wycięcie tabliczki z "Jan Kowalski" na domofonie uchroniło Cię przed telefonami telemarketerów, przeglądarka internetowa przestała rozsiewać historię oglądanych stron, a komórka już radośnie nie zachęca Cię do ocenienia sklepu obok którego przechodzisz i tysiące kamer nie łypie na Ciebie zawistnym obiektywem. Uff jak dobrze. Tak jak z zakazem dostępu do broni, tylko przestępcy mogą ją mieć...
Komentarz usunięty przez moderatora
Pierwszy raz mnie te łamagi zaskoczyły, bo coś potrafili zrobić porządnie.
Też chcą zgód na RODO, ale jest to w przejrzysty sposób przedstawione, nic nie jest zawoalowane.
Ja rozumiem że to domena publiczna, ale tak to powinno wyglądać u innych podmiotów.