opel corsa D mojej mamy, prawie 11letni samochód, 43 tys. na liczniku :D. A jak kiedyś będę sprzedawał moja corolle z 2003r, diesel, to kto mi uwierzy ze ma 185 tys na liczniku.
Szczerze to ja sam nie kupiłbym kilkuletniego auta z przebiegiem rzędu 200-300 tys. km. Ja sam jeżdżąc wg mnie dosyć dużo (codziennie po mieście, weekend nad morzem 2-3 razy do roku i co jakieś 1-2 tygodnie w nieco dalszą trasę do rodziny) zrobiłem ok. 85 000 km w 5 lat. Jeśli komuś wychodzi więcej to jest to po prostu ciorany niesamowicie samochód służbowy lub ktoś kto jeździł do miasta z wsi i
@wojtas_mks: Standardowy przebieg auta flotowego po 3 (słownie trzech) latach to 150-180 tysięcy i trzyletnie auto poflotowe jest to najlepsze co można dostać na rynku używanych, poza samochodem kupowanym od własnego dziadka.
@Jowanka: U mnie w firmie średni przebieg po 3 latach to ok 250tys km :) moje 3 samochody stoją na allegro bo kto kupi fiata citroena i hyundaia z przebiegiem powyżej 250kkm w środku igiełka bo śmigane poznań-kraków-rzeszów i tak w kółko po autostradach:) nic nie zrobisz:)
Amatorka, 2 lata temu oglądałem w komisie Forda Fiestę z 2002r co miała trochę ponad 70tys. na liczniku i Mirek zarzekał się, że oryginalny przebieg ;)
@Twistet: no i? Mógł mówić prawdę. Problem jest w tym ze jest masa oszustów i przez to nie wiadomo czy trafiliśmy na perełkę czy na kolejnego oszusta. U mnie w rodzinie jest od nowości z salonu seicento z 2004r, najpierw miała je ciocia, po jej śmierci mama i teraz ja. 50k przebiegu ;)
@Twistet: ja obecnie jeżdżę mazdą 323F. 95r, 105kkm. Przed zakupem sprawdziłem w cepiku i faktycznie była jeżdżona po 5kkm rocznie(albo regularnie kręcona)
Samochód mojej żony ma przejechane 9 tys km a ma już 2 lata. Za cholerę nikt nie uwierzy jak np za 4 będę chciał go sprzedać i na liczniku będzie np 25 tys. Jedzie do pracy, na zakupy i wraca. Jak gdzieś mamy dalej jechać jadę swoim.
Auto zawsze umyte idealnie, czyste, kierowca nie pali :) nikt nie uwierzy przy sprzedaży... to też problem
@Erminos: Zawsze zakładasz że wszyscy chcą Cie oszukać? Bo nie wszyscy ludzie tak mają i nie będzie najmniejszego problemu ze sprzedaniem takiego auta - ja moje byłe samochody (dobre sztuki) zawsze sprzedawałem po znajomych i byli zadowoleni, obstawiałbym że Twoje też by tak poszło, ale skoro sam przyjmujesz że będzie źle... Trochę wiary w ludzi!
Komentarze (258)
najlepsze
Auto zawsze umyte idealnie, czyste, kierowca nie pali :) nikt nie uwierzy przy sprzedaży... to też problem
@Erminos: Zawsze zakładasz że wszyscy chcą Cie oszukać? Bo nie wszyscy ludzie tak mają i nie będzie najmniejszego problemu ze sprzedaniem takiego auta - ja moje byłe samochody (dobre sztuki) zawsze sprzedawałem po znajomych i byli zadowoleni, obstawiałbym że Twoje też by tak poszło, ale skoro sam przyjmujesz że będzie źle... Trochę wiary w ludzi!
Komentarz usunięty przez moderatora