Komora deprywacyjna - mózg bez bodźców zewnętrznych.

Wyobraź sobie, że nic nie widzisz, nic nie słyszysz i nic nie czujesz. Jak sądzisz, jak zareagujesz pozbawiony jakichkolwiek bodźców z zewnątrz: odpoczniesz czy oszalejesz? I co zrobi twój mózg?

[Wayne_Schlegel]

"Odmienne stany świadomości".

[Norwag93]

Nie polecam w c--j... jak byłem mały w podstawówce, zatrzasnąłem się w takim gównie w pałacu kultury na wycieczce szkolnej. Ponad pół godziny minęło zanim mnie ktoś wyciągnął, ale dla mnie to trwało wieczność bo wierzcie lub nie, ale tam odczucie czasu mocno zwalnia. Uraz na psychice do końca życia chyba ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[P.....y]

zatrzasnąłem się w takim gównie w pałacu kultury na wycieczce szkolnej

@Norwag93: you made my day XD

[Norwag93]

@ProgressEveryday: to nie jest zabawne ani trochę xD Urwałem klamkę od środka jak chciałem wyjść po paru minutach bo dziwnie się czułem, i po chwili krzyków zdałem sobie sprawę, że ja nie słyszę tych na zewnątrz, więc oni nie słyszą mojego wołania i walenia w ścianki xD

[z.....a]

można gdzieś tego spróbować w Polsce?

[P.....y]

@zbite_jaja: Można, wpisz w googlu komora deprywacyjna. Pięć miejsc na pierwszej stronie.

[z.....a]

@ProgressEveryday: dzięki cumplu

[aldente]

Odpoczywałbym...

[pan_alternator]

jak u Lema

[Polinik]

@pan_alternator: Też jedyne z czym mi się taka komora kojarzy to "Odruch warunkowy". ( ͡° ͜ʖ ͡°)