@Diabl0: Mozesz nawet nie wiedziec, ze apteki naleza do jakiejs sieci (chyba). Inna sprawa, ze co w tym nienormalnego, ze wieksze firmy przejmuja mniejsze i zwiekszaja swoj udzial w rynku? Tak to dziala supermarketami, ksiegarniami itd. Co by wykopki sugerowali - regulowac? :D
@wojtek_bez_portek: 48 godz., nie odbierzesz bo kolejka pacjentów, 2gie złożenie zapotrzebowania, kolejne 48 godz., hurtownia ma 2 dni robocze na realizację, zrealizują zamówienie wieczorem, towar na następny dzień. Nawet przy pierwszym odebraniu telefonu (telefonów do apteki dziennie jest koło 20-30: głównie telemarketing i firmy krzaki od suplementów, pacjenci pytający o cenę/dawkowanie, w aptekach przy przychodniach lekarze) daje to 5 dni roboczych, w weekendy nie zawsze towar przyjeżdża bo: nie ma personelu
Sprawa prosta jak budowa cepa. Zakładasz aptekę na farmaceutę-słupa. Za pomocą apteki i zaprzyjaźnionej hurtowni farmaceutycznej sprzedajesz leki na zachodzie. Ludzie, którzy mają ten patent opanowany zarabiają lepsze (lub porównywale) pieniądze, co wyłudzacze VATu
@kosi_mazaki: Niestety tak właśnie jest. Pracownicy niejednokrotnie zmuszani są do fałszowania dokumentów i uciszani pod groźbą wywalenia z pracy bądź doniesienia na policję, ze to właśnie oni zrobili przekręt.
Jestem po przeszczepie i kupuję leki immunosupresyjne - trzeba je specjalnie zamawiać z hurtowni, ale akurat nigdy nie było z tym problemu. Bardziej niepokoi mnie to, że nikt nie ma kontroli nad tym, ile tych leków sobie kupuję. Receptę mogę wziąć od swojego transplantologa, ale też od lekarza rodzinnego - jak wychodziłem ze szpitala moja lekarka wypisała mi receptę na ilość jednego z leków wystarczającą mi na 3 miesiące. Spokojnie mógłbym je
@Zenon_Zabawny: To zaręczam, że pierwsza kontrola z NFZtu zrobi lekarzom szkolenie z kontroli krzyżowych i zapłacą za nie ładne parę tysiączków. Jak nienawidzę tej instytucji jak ziemniaczanej stonki, to kontrolować to oni potrafią jak mało kto. Nie raz wyciągali z okolicznych aptek recepty na immunosupresanty, albo konkretnego lekarza na kilka lat do tyłu.
@zielony_dm: zgadza sie, sam mialem okazje widziec jak sa skuteczni - u nas w PoZcie lekarz wypisal recepte na jakies leki, ktore staara babcia bierze "od zawsze", jak co 3 miesiace zreszta - oczywiscie bez ogladania pacjentki - bylo to w 2007, kontrola z 2014 stwierdzila, zgodnie z prawem, ze akurat tego dnia owa pani byla w szpitalu - wiec recepta nieslusznie wystawiona, etc. Nie narzekam, bo faktycznie "zlamalismy prawo", tylko
To jest kolejny etap sprzedaży naszego kraju. Jak rodzime apteki zbankrutują, przyjdą Niemcy albo Amerykanie ze swoją siecią drogich aptek, zatrudnią polskich farmaceutów za minimalną krajową i będą kręcić lody. To jest duża kasa więc jest o co walczyć. Jak najprościej wykończyć aptekę? Utrudnić jej dostęp do leków.
z racji tego, że ceny leków refundowanych lub czasmia i pełnopłatnych w Polsce są ustawowo mniejsze niż na zachodzie, to jasnym jest że leki bedą sprzedawane tam gdzie więcej za nie dadzą. nie płaczcie że taki proceder tylko w Polsce, bo w UK mój szef handluje z niemcami którzy więcej niekiedy płacą niż nhs w uk. btw ostatnio robiłem fotki leków które wydawałem z polskimi napisami z myslą- o jezu jak ja
@Ginden: Przecież od zawsze wiadomo że wszystkie problemy w socjalizmie wynikają z tego, że socjalizmu jest za mało :) Socjalizm nie działa? Więcej socjalizmu! (✌゚∀゚)☞
Komentarze (138)
najlepsze
#fucklogic
48! to faktycznie długo
Nie narzekam, bo faktycznie "zlamalismy prawo", tylko
To jest duża kasa więc jest o co walczyć. Jak najprościej wykończyć aptekę? Utrudnić jej dostęp do leków.
tak tak, 10 aptek tak i magistry tak tak