Religia w szkołach? "Chcemy, żeby płacił za to Kościół"
Religia w szkołach tak, ale nie za nasze podatki - niech płaci za nią Kościół i niech zniknie z planu lekcji. Tak uważają twórcy obywatelskiego projektu ustawy. W internecie akcję poparło już ponad 20 tys. osób.
pigula88 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 362
Komentarze (362)
najlepsze
Tak podjęto decyzję o wprowadzeniu religi do szkół.
główny argument, zresztą logiczny, to taki żeby nie ganiać dzieciaczków do salek - wiadomo, zima, niebezpieczeństwo na drodze, i konieczność zapewnienia opieki na czas drogi szczególnie dla młodszych.
Lekcje miały być prowadzone przez księży i nie kolidować z planem lekcji
efekt jest taki, że
@syn_admina: Taka smutna prawda że gdyby nie komuna kościół by dzisiaj tyle znaczył co na zachodzie.
Co za bezczelność. Na tej zasadzie pieniądze państwowe są też pieniędzmi filatelistów, wędkarzy i miłośników Jazzu północnego Pacyfiku. Ci których wymieniłem podobnie jak osoby religijne uznają swoją pasję za coś mega ważnego w ich życiu. A jednak robią swoje w zaciszu domowym i
@wajdzik: Bo taki sobie wybieg prawny znaleźli. Skoro wprost, zgodnie z prawem, nie dało się jawnie pozyskać środków na budowę świątyni to jebs, hokus pokus, czary mary, robimy "muzeum" bo na muzeum już kasę dać można.
Gdybym był wyznawcą tej religii, to zgodnie z jej zasadami sumienie by mi k...a nie pozwoliło tak
@wajdzik: Jak 99% katolików. Każdy z nich (różni ich tylko skala) coś sobie wybiera i z czego rezygnuje w ramach swojej religii. Można by rzec, że sobie ten zestaw zasad custom'izują.
Co do SO - gdyby to były dwa osobne, fizycznie niezależne budynki, to całą Twoja rozkmina była by w pełni uzasadniona. Kiedy to jest jeden budynek to naprawdę nie
@lochfyne: Nie. W szkole powinno się UCZYĆ! A nie nawracać na takie czy inne wierzenia.
Gdyby religia chociaż poprawiała profil obywatela. Ale nie - badania wykazały, iż osoby religijne są mniej skłonne pomagać osobom potrzebującym, niż ateiści. Psychologowie tłumaczyli to w ten sposób, iż osoba religijna pomodliwszy się za kogoś miała odczuwać, iż już
No właśnie. Jakby rodzice musieli płacić za naukę religii dla swoich dzieci, albo musieli płacić dodatkowy podatek na instytucje religijne, to by się nagle okazało, że w Polsce jest o wiele mniej katolików niż się Terlikowskiemu śniło w najgorszych koszmarach ( ͡° ͜ʖ ͡°) Łatwo się wydaje pieniądze z
Niech religii uczą księża czy kogo tam Kościół wybierze, mają masę budynków. Na religię pójdą ci, których rodziny będą tak uważały, po lekcjach np. wieczorem. Będzie to jakieś poświęcenie i za takie coś zyskają szacunek, bo uważam, że jeżeli ktoś jest religijny to pracuje nad sobą głownie przez poświęcenie w ramach danej wiary.
A przez nieobowiązkowa rozumiem, że dziecko ma wyrazić zgodę, żeby na nią chodzić, a nie rodzic pisać, że nie uczęszcza. U mnie w podstawówce/gimnazjum chyba nawet takiej opcji nie było i 2x45+przerwa tygodniowo zmarnowane.
Jeżeli tak Cię boli co napisałem możesz klepać za mnie paciorek. A nie Polacy nie modlą