Parkowanie w Poznaniu: Zgłosił zepsuty parkomat, a kontroler wlepił mu mandat
![Parkowanie w Poznaniu: Zgłosił zepsuty parkomat, a kontroler wlepił mu mandat](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_axsHHbcMEH13QBTOnDGnoOMMSo0l8VAg,w300h194.jpg)
W zeszły piątek parkował samochód na ul. Garbary, w pobliżu Placu Bernardyńskiego. Chciał zapłacić za postój, ale nie mógł tego zrobić, bo parkomat był zepsuty. Zgodnie z instrukcją, zadzwonił pod wskazany na urządzeniu numer kontaktowy.
![darosoldier](https://wykop.pl/cdn/c3397992/darosoldier_vJk2Hzj70V,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 44
Komentarze (44)
najlepsze
Jeżeli to jest dokładny cytat i gościu jest rzecznikiem, to chyba powinien pójść na jakieś szkolenie.
Według mnie taki zwrot jest trochę lekceważący...
1. Zgłaszasz awarię, podajesz swój numer rejestracyjny pojazdu. Dobrze jest, ale niekoniecznie wymagane, pozostawić na kartce za szybą taką informację, że awaria zgłoszona. Tu dobry patent - warto sobie zapisać godzinę zgłoszenia awarii.
2. Idziesz załatwiać co musisz.
3. Po powrocie masz mandat? Jedziesz na Pułaskiego, pokazujesz mandat, mówisz co i jak (tu się może przydać godzina zgłaszania awarii).
4. Mandat
Mailowe załatwienie sprawy też trwa.
cały artykuł wygląda na trochę podkoloryzowany ból dupy.
źródło: comment_xdd36JFeezAuMURTacvPrsSnGAMCU5rw.jpg
Pobierz