Dewastacja Nowej Huty
O tym, jak stopniowo niszczy i zaniedbuje się bloki tej niezwykłej i pięknej dzielnicy.
TypowyPolskiFaszysta z- #
- #
- #
- #
- #
- 124
O tym, jak stopniowo niszczy i zaniedbuje się bloki tej niezwykłej i pięknej dzielnicy.
TypowyPolskiFaszysta z
Komentarze (124)
najlepsze
(bez liczby pojedynczej lub rodzaj nijaki) [czytaj: grafiti]
1. napis lub obraz o różnorodnej treści malowany na zewnętrznej ścianie jakiegoś budynku, w
Architekci Nowej Huty myśleli przede wszystkim o człowieku, jego bezpieczeństwie i wygodzie.
Teraz deweloperzy myślą jedynie o maksymalizacji zysków, które to są kilkukrotnie większe niż w Europie zachodniej.
No tak, ale my mamy świętą wolność szlachecką...
@NoLajf: kupują, bo podaż starych mieszkań jest zdecydowanie zbyt niska by zaspokoić popyt - to chyba oczywiste...
Nowe mieszkanie? Jedyną jego zaletą jest z reguły ładny, świeży tynk na budynku. Przepraszam - na apartamentowcu!
Z reguły zieleni jest zero, perspektywy na zieleń często nie ma żadnej bo bloki buduje się kilka metrów od siebie, miejsc parkingowych nie ma
Gdybyś, kolego, mieszkał w budynku, w którym przemakają ściany z powodu np. spękanych od mrozu gzymsów, to byś docenił zalety "szpetnych", blaszanych daszków. Albo styropianu, dzięki któremu mniej zapłacisz za ogrzewanie, a który, według ciebie, "zmienia bryłę". Albo gdybyś partycypował w kosztach częstszych remontów.
Nie narzekałbyś wtedy na wygląd.
Porównanie z pomnikiem jest całkowicie bez sensu, bo, do cholery, budynek tego typu to nie pomnik!
Od razu przypomina mi
W dzieciństwie chodziliśmy na łąki Nowohuckie, było mnóstwo trzepaków, a ze śmietnika skakało się na suche liście. Ot co, wole Hutę niż śródmieście i zasyfione obszczane kamienice pełne szczurów.
Ludzie którzy tu mieszkaj są życzliwi i pomocni. Każdy miał swoje "podwórko" gdzie wszyscy się znali, jedna wielka symbioza!
A... i jest sporo miejsca gdzie można
I ciągnie mnie na Nową Hutę. Całe życie żyłam w bloku, NH jest ładna, wygodna, poręczna i przede wszystkim - przyjazna. Nastawiona na wygodę, dobre środowisko życia, zaspokojenie potrzeb. Ot, potęga projektu i założeń miejskich, mniej korzyści finansowych. Często się obrywa starszym ludziom, często nazywanych
@TypowyPolskiFaszysta: A ludzie w mieszkaniach niech marzną XD
Przecież to i tak wygląda całkiem schludnie, proponuję autorowi popatrzeć trochę jak wyglądają ocieplone/odmalowane wielkopłytowce z malowaniami takimi, że nie wiadomo czy to farby podmienili, czy to daltonista malował. Załączam obrazek znaleziony na szybko, ale to jeszcze i tak jest nic - często jest gorzej...
Zakop, większej durnoty dawno nie widziałem.
Tu galeria: http://www.polityka.pl/galerie/1534911,1,pasteloza---galeria.read
Problem dotyczy niedbałości architektonicznej i estetycznej, ma być zrobione, wygodne i kolorowe. Ale po co ładne? To jest problem, nikt nie rozpatruje architektury w kategoriach estetycznych. Nie zwraca się uwagi na to, gdzie i w czym się mieszka. Ot co.