Miałem dzisiaj okazję po raz drugi w życiu siąść za kierownicą Mercedesa 190D, a więc mojego marzenia z dzieciństwa / czasów nastoletnich ( ʖ̯)
Niech oznaczenie nie myli, silnik nie 1,9 litra, a 1997 cm3, a więc 2 litry. 75 KM i 126 niuta pod maską. A w kabinie mimo ponad 30 lat nadal czuć luksus. A po drodze auto luksusowo płynie (właściciel cały czas dba).
Adamfabiarz - Miałem dzisiaj okazję po raz drugi w życiu siąść za kierownicą Mercedes...