• 1
@zimowyporanek: Nie, ale znam sporo osób które mają zajawkę na stare pojazdy, a rejestrować na zabytki nie chcą bo to się wiąże z obowiązkami, typu jazdy na zloty, a nie każdy chce się w to bawić.
  • Odpowiedz
@Kryspin013: gdzie nawołuję do zaprzestania pomocy? Wtrącasz co rusz kolejny temat nie odnoszący się w ogóle do poprzedniego. Mem dotyczy za pewne SCT, które z logiką, dostępnymi danymi, nie mają żadnego sensu, ale które ohoczo popierasz.
  • Odpowiedz
  • 8
@typ53B raczej prędko na to nie spadną, nawet w Niemczech te strefy nie są takie rygorystyczne jak u nas. Plus w 8 miastach niemieckich je wyeliminowali bo za covida dowiedli iż zanieczyszczenia powodują domy
  • Odpowiedz
  • 32
@ChissCake: łatwiej jest zakazać nic coś zrobić. Krajów #!$%@?ł swój rozwój. 30 lat temu było miejsce na linie tramwajowe, ba metro. Można było zabezpieczyć teren dla przyszłych pokoleń... No ale w Polsce gospodarka przestrzenna nie istnieje. Jest gorzej niż za komuny. Teraz nie ma miejsca na ekologiczny tramwaj w Krakowie. A podpina się coraz to nowe osiedla. To cyk zakaz albo podatek, i problem rozwiązany ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
Czemu w temacie SCT tak skrzętnie pomija się fakt, że sami mieszkańcy popierają ich powstanie? xD
Zasadniczo widzę tylko wycie z jakichś wsi... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Badanie PBS przeprowadzone na zlecenie warszawskiego ratusza na reprezentatywnej grupie mieszkańców stolicy o strefie czystego transportu (SCT) pokrywa się z wynikami wcześniejszych sondaży na ten temat. Pokazuje ono, że 70 proc. mieszkańców stolicy chciałoby powstania w mieście strefy ograniczającej możliwość wjazdu
@Kryskamatyska: Jak są tacy pewni, że większość ludzi popiera powstanie sct to niech przeprowadzą referendum, w którym będą mogli brać udział ludzie, którzy tam mieszkają lub pracują, a nie wydają pieniądze na "badania" czego chcą ludzie.
  • Odpowiedz
@lewc_rain_zuk: tylko jak wypuścisz ankieterów w godzinach roboczych na bazar w centrum i sformułujesz pytanie w taki sposób, że będzie dla ankietowanego oczywiste, że chodzi o pozbycie się śmierdzących aut, to osoby odpowiadające oczywiście odpowiedzą za. Bo najczęściej nie wiedzą, w jak idiotyczny sposób ma to zostać wdrożone w życie. Bo sama idea SCT jak najbardziej jest w porządku i ją papieram, tylko nasze wykonanie... jak zwykle.
  • Odpowiedz
@Lardor: wypaczenie idei SCT w mieście, które wypacza ideę SPP rozdając wybranym abonamenty za niemal darmo i nie ograniczając dozwolonego czasu parkowania w strefie
  • Odpowiedz
@mtosny: Przecież to nawet na zdrowy rozsądek biorąc jaki procent w zatruwaniu powietrza mają akurat stare samochody w porównaniu do syfu z kamienic i innych. No i warto obserwować zanieczyszczenia w ciepłe dni, gdzie jest ich zdecydowanie mniej mimo takiego samego ruchu ulicznego
  • Odpowiedz
  • 2
@z--x: Zobacz fragment tego video od 10:36. Mówi on zupełnie co innego. To w zależności o tego jak bardzo mroźna jest zima zależy jakość powietrza (zimniejsza zima => bardziej ogrzewamy domy => spalamy więcej węgla, oleju, śmieci :) => gorsze powietrze).

Poza tym chwilę dalej od 12:17 mowa o badaniach przeprowadzonych dla Niemiec, z których wynika, że jakoś powietrza w miastach nie jest skorelowana z normami silników samochodów, które się poruszają
  • Odpowiedz
Na otomoto i olx wysyp dużych gruzów ponad 30-letnich w kwotach około 20-30 tys. zł. Zgadnijcie dlaczego i jak bardzo się zdziwią eko-oszołomy z #warszawa i #krakow . Najwyraźniej w najbliższym czasie odczują - dosłownie - czym kończy się radykalizm: wymiana samochodów z Euro 4 na okolice Euro 0, aby nie płacić mandatów. Brawo.


Inna kwestia, że SCT nie zostawia innej możliwości mieszkańcom. Albo nowy samochód za 150-300 tys. zł (mowa
  • 3
przecież euro 5 jest od lipca 2030 dopiero. Do tego czasu większość gruzów euro 4 rozłoży ruda

@programista15cm: w Krakowie już wchodzą od połowy 2024 roku. Warszawa wprowadza od 2026 roku diesel minimum 2010. Co warto wiedzieć, to normy NOX między euro 4 a euro 5 nie występują i nie ma ekologicznego uzasadnienia wprowadzania euro 5. :)
  • Odpowiedz