Moim zdaniem problem z LaBrie jest taki, że on już nie brzmi w wysokich rejestrach tak jak za młodu a nadal robi nowe numery wymagające śpiewania wysoko. Niżej brzmi zdecydowanie lepiej.


@shitman6: 100% zgody, to trochę wygląda, jakby przy pisaniu piosenek nikt go nie pytał, czy jest w stanie to w ogóle wyrobić. A potem jest buba na żywo, chłopak zaczął się wspomagać playbackiem.

Slyszaleś jego nową solową płytę?


Nie wiedziałem,
@Czesiowcy Zupełnie inny styl, wszystko delikatnie, akustycznie. Ale moim zdaniem warto. Jest co najmniej kilka niezłych numerów. Na perce jego syn - daje radę ale styl jest inny i to nie to samo co Wildoer.
#metal #progressivemetal #djent
#cultowe (873/1000)

Meshuggah - Shed z płyty Catch Thirtythree (2005)

tummmmm-tu-du-du-du - tummmmm-tu-du-du-du-tum-tummmmm-tu-du-du-du

tummmmm-tu-du-du-du - tummmmm-tu-du-du-du-tum-tummmmm-tu-du-du-du

tummmmm-tu-du-du-du - tummmmm-tu-du-du-du-tum-tummmmm-tu-du-du-du

tummmmm-tu-du-du-du - tummmmm-tu-du-du-du-tum-tummmmm-tu-du-du-du



-------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Przez tysiąc dni postuję rzeczy których słuchałem przez ostatnie 20 lat (jeden numer dziennie, od 01/01/2020 do 26/09/2022). Szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne. Niektóre były hiciorami, innych
cultofluna - #metal #progressivemetal #djent 
#cultowe (873/1000)

Meshuggah - She...
#metal #postmetal #sludge #progressivemetal
#cultowe (870/1000) <- z dzisiaj

The Ocean (jeszcze nie Collective) - Firmament z płyty Heliocentric (2010)

Kiedy postowałem ich dawno temu przy innej okazji, pisałem coś w podobnym tonie, ale co tam.

Generalnie nie rozumiem tej kapeli, niektóre płyty wchodzą mi pięknie w całości, z niektórych tylko wybrane rzeczy (tak jak ten postowany numer). W niektórych wrażenie robi klimat, w innych brzmienie i potęga dźwięku. Jedne fragmenty ich
cultofluna - #metal #postmetal #sludge #progressivemetal
#cultowe (870/1000) <- z dz...
#metal #progressivemetal #kobong #polskamuzyka
#cultowe (851/1000)

Kobong - Dzwony z płyty Kobong (1995)

Z tej płyty mam kilka bardziej ulubionych numerów, ale niech będzie sztampa.
A to dlatego że numer ten jest w czołówce rzeczy które po usłyszeniu pierwszy raz w życiu popsuły mi głowę.

Było to w TV, jakoś koło roku 2000 (a więc jeszcze wtedy wyprzedzali trendy), zdaje się że jakiś koncertowy wykon (albo koncertowe wideo) i doskonale pamiętam jak
cultofluna - #metal #progressivemetal #kobong #polskamuzyka
#cultowe (851/1000)

K...
#metal #gothicmetal #progressivemetal #polskamuzyka
#cultowe (832/1000)

Moonlight - Asuu z płyty Candra (2002)

Podobało mi się jak z płyty na płytę wrzucali co raz więcej progresywnych rzeczy, a ich kompozycje były co raz bardziej złożone. Dodatkowo na tej płycie w mocniejszych fragmentach mieli bardzo nowoczesne brzmienie, które dziś określiłbym mianem plastikowego, a 20 lat temu mi się podobało ( )

Koniec końców to że tam jakaś babeczka
cultofluna - #metal #gothicmetal #progressivemetal #polskamuzyka
#cultowe (832/1000)...
Polecam też Artrosis (klasyk).


@Namarin: pewnie że znam, ale jak wszystko gotyckiego - do pewnego momentu, czyli pewnie 2005-2010. Starsze rzeczy obcykane w 100%, nowsze pewnie słyszałem (musiałbym sprawdzić w "notatkach"), ale jednym uchem wleciały, drugim wyleciały.

Co do Moonlight - Candra i Inermis, to były dwie płyty których słuchałem najwięcej.
O Inermis nawet osobny wpis pod tagiem był: https://www.wykop.pl/wpis/49235157/metal-gothicmetal-polskamuzyka-cultowe-127-1000-mo/ 2 lata temu ( _)
Hej wykopki ! :)

Z bandem wypuszczamy 15 kwietnia naszą pierwszą płytę ! :)
Tematy raczej cieższe, progresywne i połamane ! :)

Basik gościnnie nagrywał Jarek Śmigiel z zespołu Illusion, mixem i masterem zajmował się Malta - człowiek od zespołu drącego bibile na koncertach ;)

Wypuściliśmy 2 single, zapraszam do przesluchania i komentowania ! ()

Source Of Mary - Inner Demons
Source Of Mary -
#metal #thrashmetal #progressivemetal
#cultowe (824/1000)

Obliveon - Frosted Avowals z płyty Nemesis (1993)

Szanuję ich jak #!$%@?!

Stara szkoła kanadyjskiego (czyli #!$%@?) traszowania, z lekkimi ukłonami w stronę death metalu. IMO są na równi z Voivod, chociaż dużo mniej zauważeni, są też niejako prototypem Vektor, którzy zrobili swego czasu sporo szumu dwie dekady po Obliveon. Gdzieś tam słychać też echa tego co w podobnym czasie na przełomie lat 80/90 robił Chuck z
cultofluna - #metal #thrashmetal #progressivemetal
#cultowe (824/1000)

Obliveon -...
#metal
już #progressivemetal ale jeszcze z elementami #deathmetal
#cultowe (813/1000)

Therion - The Wings of Hydra z płyty Lepaca Kliffoth (1995)

Jak pamiętam odkryłem ich jakoś przy okazji płyty Vovin, z TV i z muzycznych gazet. Moi kuckoledzy z frakcji "Tolkien & Baldur's Gate" raczej piłowali wtedy te symfoniczne rzeczy od nich, zachwycając się potem kolejnymi płytami, a ja cofnąłem się z ciekawości w dyskografii, no i się nie zawiodłem.

Of
cultofluna - #metal
już #progressivemetal ale jeszcze z elementami #deathmetal
#cul...
#metal #progressivemetal #polskamuzyka
#cultowe (811/1000)

Division by Zero - True Peak z płyty Tyranny of Therapy (2007)

W sumie to nie pamiętam kiedy, czemu, w jakich okolicznościach, pamiętam tylko że było ( ͡° ͜ʖ ͡°)

-------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Przez tysiąc dni postuję rzeczy których słuchałem przez ostatnie 20 lat (jeden numer dziennie,
cultofluna - #metal #progressivemetal #polskamuzyka
#cultowe (811/1000)

Division ...
#metal #progressivemetal #avantgardemetal początki #djent no i #polskamuzyka
#cultowe (807/1000)

Kobong - Lust z płyty Chmury Nie Było (1997)

Gruba ekstrema, w tamtych latach bardzo nowatorskie granie, szczególnie po tej stronie rzeki Odry, morza Bałtyckiego (( ͡° ͜ʖ ͡°)), czy Oceanu Spokojnego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Generalnie więcej i bardziej słuchałem debiutu, ale drugi krążek też chciałem docenić pod tagiem - zamiast singlowego Przeciwko
cultofluna - #metal #progressivemetal #avantgardemetal początki #djent no i #polskamu...
#metal #avantgardemetal #progressivemetal
#cultowe (805/1000)

Yakuza - Cancer of Industry z płyty Samsara (2006)

Od tej płyty ich poznałem i z miejsca stali się jedną z moich ulubionych kapel, choć są jakby z drugiego (albo trzeciego) szeregu i ich popularność jest generalnie nikła.

Płyta ma różne oblicza, ale otwiera się właśnie tym numerem. Pamiętam że jego intensywność wyrwała mnie z kapci przy pierwszym odsłuchu.

Minus - jak zawsze u nich - gówniana
cultofluna - #metal #avantgardemetal #progressivemetal
#cultowe (805/1000)

Yakuza...