lysyzlombardu
lysyzlombardu
Kurde, też tak macie, że jak słyszycie muzykę w stylu The West Side Phila Collinsa, albo przykładowo numery z Zabójczej Broni gdzie przygrywa saksofon, to czujecie taki specyficzny wielkomiejski klimat, ciepłego wieczoru w amerykańskiej metropolii, Nowy Jork po zmroku, pojedyncze światła w wieżowcach, wciąż analogowe życie, chociaż gdzieś tam widać pagery albo klockowate telefony, ludzie w garniturach na imprezie, miasto możliwości, blask latarni wzdłuż estakady. Nostalgia za miejscem, w którym nigdy nie