Mój trzeci dzień w środowiskowym domu samopomocy. Mimo że nie jestem nawet zapisany, to dzwonią, pytają się i zapraszają. Prawie nie przyjechałem, bo źle się czułem, ale śds o dziwo nawet wylał po mnie samochód i podwieźli mnie. Poszliśmy do kina, gdzie leciał niezbyt ciekawy film "istoty fantastyczne". Podczas seansu czly czas się bałem że będę musiał iść do toalety i nie będę wiedział gdzie, źle wytrwałem do końca i poszedłem za
Jako młody, zlękniony chłopak szedłem do kościoła, klęczałem w drewnianej budce i mówiłem grubemu księdzu, że się masturbuję i bardzo tego żałuję. Jak o tym pomyślę, to mnie zęby bolą z żenady. Szkoda, że się wybudziłem tak późno. #przegryw #przegrywpo30tce