Dalej prole! Róbcie dzieci żeby miał kto je&ać w kolchozach za minimalną w smrodzie i pyle ku chwale Janusza, żeby ten mógł kupić synowi kolejne mieszkanie
@HaPe: A ty nie wpadłeś nigdy na to, że nie ma możliwości żeby każdy zarabiał po 10 tysięcy na rękę? Chyba że proponujesz żeby każdy w ramach podbijania kwalifikacji został programistą. Jest jeszcze opcja strajku generalnego związku zawodowego kołchoźników ale obstawiam, że szybko doszło by podmiany kadry pracowniczej na hindusów.
Jak bierzesz psa ze schroniska to masz kontrole na każdym kroku czy się nadajesz. W przypadku zwierząt hodowlanych masz co chwilę kontrole dobrostanu, czy krowa żyje w czystej oborze, czy ma dobrą mieszankę paszową, czy jest czysta. A co jest w przypadku dzieci? Róbta se co chceta. Kompletnie zero kontroli, bo demografia jest najważniejsza. Państwo powinno wydawać zezwolenia na posiadanie dzieci i później robić dokładne kontrole czy wszystko jest ok. Nie masz
@Leotard00: Przecież ostatnio jeden natalista stwierdził, że jedzenie i inne rzeczy nie należą się za samo urodzenie, są aktem wielkoduszności ze strony wspaniałomyślnych rodziców. Zamiast wysyłać kontrole na takich rodziców to powinieneś ich chwalić za wielkie poświęcenie ( ͡°͜ʖ͡°)
Ludzkość to piękne, dobre i wspaniałe stworzenia :) No chyba, że robią jakieś wojny, tortury gwałty, morderstwa, kradzieże, pobicia. Wtedy uznajemy, że to nie jest człowiek I dalej żyjemy w sielance ;)
Ja wiem, że natura ludzka i to jakimi stworzeniami jesteśmy was boli, ale miejcie na tyle honoru, żeby to przyznać, bo jesteście żenujący z tym oszukiwaniem się
Może to banalne ale chyba do niektórych natali nie dociera.
Czy wiecie że jeżeli zrobicie dziecko i nie jesteście mu w stanie zapewnić utrzymania do końca życia to zmuszacie go do niewolniczej pracy przez większość życia?
Takie gadanie, że przecież będzie mógł zajmować się tym czym chce jest Chu^@^a warte bo to nie on/ona będzie decydował na co będzie zapotrzebowanie na rynku pracy
Czy w waszych genialnych natalistycznych głowach urodziła się może
@galek: Chyba nie 60. a 65. , niedługo to w ogóle pewnie 67-70 roku życia. Chociaż tyle szczęścia w nieszczęściu że dzietność spada (liczę na to, że wszyscy eksperci od dzietności się mylą i globalny współczynnik dzietności spadnie znacznie szybciej poniżej zastępowalności pokoleń)