Aktywne Wpisy
Zdarzyło wam się kiedyś zesrać gdy spaliście?
6aesthetic9 +37
W 5 klasie podstawowki wychowawczyni powiedziała mi "nikt nie będzie za tobą płakał" bo nie mogłem iść na ognisko i początkowo ją olałem ale zawsze te słowa wracają do mnie gdy mam gorsze chwile, no i to jest ten wieczur xdd
Wtedy myślałem, że zdechła świeca, albo cewka.
Kupiłem miernik kompresji i okazało się, że na cylindrze 3 nie ma kompresji w ogóle, a na czwórce jest bardzo słaba. Podejrzewałem wtedy uszczelkę pod głowicą, myślałem, że jest przedmuch między cylindrami.
Rozebrałem silnik i zdjąłem głowicę. Wtedy moim oczom ukazał się wypalony zawór wydechowy na cylindrze 3 i podparty kawałeczkiem sadzy na cylindrze 4.
Grubsza sprawa, na to się nie pisałem. No ale idąc z duchem chałupniczej naprawy, kupiłem upg, nowe zawory, pastę do docierania zaworów, ściągacz do zaworów, uszczelniacze zaworowe, klucz dynamometryczny do dokręcenia głowicy i płynną uszczelkę, żeby móc złożyć silnik w całość. Nigdy nie robiłem czegoś takiego.
Dzisiaj wreszcie po 3 miesiącach edukowania się w tej dziedzinie i powolnych napraw w weekendy, auto finalnie ożyło i chodzi lepiej, niż wcześniej.
Rodzina mi grubo suszyła głowę, żebym oddał to specjalistom, a nie sam się męczył, ale nie posłuchałem. Zakup części i odpowiednich narzędzi wyszedł mnie mniej, niż naprawa u mechanika. Wiedzy, którą zdobyłem przy tej naprawie raczej nie da się kupić.
Udało mi się nie zepsuć silnika ustawiając rozrząd, luzy zaworowe i ogólnie skręcając wszystko do kupy. Napisałem tego posta w sumie tylko żeby się pochwalić. Czuję się spełniony jako weekendowy mechanik (。◕‿‿◕。)
No i żeby nie było, miałem czym jeździć w tym czasie, moje codzienne funkcjonowanie nie ucierpiało przez stojące tak długo auto.
#diy #mechanikasamochodowa #samochody #chwalesie #czujedobrzeczlowiek
Tak jak do mnie przylaza z jakimis nowymi oplami "we mie to synek podlocz pod konkuter" i nie rozumieja ze ja mam kable i programy do starych BMW, i wole zrobić 10 rzeczy w BMW niz jedna w Audi, bo tam to spoko robota a nie antykonsumencka katorga xD
Czyli kolejnym krokiem jest zakup piaskarki i migomaty ( ͡º ͜ʖ͡º)