Aktywne Wpisy
SaintWykopek +1807
Ostatnia cyfra po naciśnięciu plusa to twoja dziewczyna
1. skandynawka
2. włoszka
3. latynoska
4. czekoladka
5. hiszpanka
6. polka witaminka
7. azjatka
8. francuzka
9. nigdy nie będziesz miał dziewczyny
0. filipinka
1. skandynawka
2. włoszka
3. latynoska
4. czekoladka
5. hiszpanka
6. polka witaminka
7. azjatka
8. francuzka
9. nigdy nie będziesz miał dziewczyny
0. filipinka
SaintWykopek +583
Kto miał taką latarkę plusuje
Pomimo takiego stylu życia zaszedłem wysoko, pracuje w dobrej branży od ponad 2 lat i już mogę nazywać się klasa średnia ale wykorzystywałem z 30 % potencjału i czesto i gęsto nie dowoziłem tematów.
Uprawiałem również sport, co tydzień połamany. Jakieś lekkie kontuzje, to naciagne mięsień, to puchną nogi.
Jak przestałem pić to nagle mój performance wzrósł kilkukrotnie, potrafię się uczyć nowych rzeczy 3-4 razy szybciej, zdolności kognitywne wzrosły niewyobrażalnie. Łapie wszystko instant i robię wszystko szybciej gdzie mam czas na siebie.
Nagle nie mam już żadnych kontuzji i mogę sobie normalnie pograć w sporty zespołowe czy pójść na siłownię.
Powiem wam, wódka to gówno a w Polsce jest kultura picia wódki, ciągle zmierzam się z docinkami czy głupimi pytania czemu nie pije i trochę sam się odcinam a trochę mnie wykluczają. Jest nieustanna presja od znajomych żeby wrócić do nałogu.
Ale, nie daje się póki co. Najgorzej jest zacząć zobaczymy ile się to utrzyma, mam nadzieję że już nie będę pił i będę sportowym świrem bo sport to jest coś co kocham.
A teraz idę się poruszać w niedzielę późnym porankiem gdzie moi znajomi leżą #!$%@? bądź skacowani w łóżkach.
Życze miłej niedzieli i trzymajcie za mnie kciuki!
#alkoholizm
normalni ludzie piją tylko przy okazji, trzy tygodnie to jest nic z ich punktu widzenia.
ja wychodzę z pracy i tyle mnie widzieli, ani mnie interesuje kto i co pije, ani mnie interesuje czy kogoś to interesuje czy ja piję, przed nikim nie odczuwam potrzeby żeby się tłumaczyć
@Andrzejek69: podasz przykłady?
U mnie wypisz wymaluj sytuacja idenryczna, wiek, ilości spożywane i te same wnioski o zmianach.
Ja już nie zamierzam wogole wracać, będę musiał się tylko nauczyć pić sok na festiwalach.
Wszystko co ma poniżej 38% alkoholu nie jest wódką. A 18-20 procentowa Barmańska nazywana wódką to już hit xDDDDDDDDDD