Wpis z mikrobloga

Czytam o tym, że w każdej pipidówie otwiera się kierunek lekarski. Mają 2 nauczycieli biologii i otwierają medycyne ze szpitalem, który jest lokalną umieralnią i wygląda jak barak pod spalenie przez deweloperów xd

Tymczasem wykopki klaszczą i się cieszą ze koniec betonowania zawodu.

Ktoś kiedyś zrobił to samo z prawnikami. Tak jak kiedyś można było zarobić po studiach to obecnie absolwentow jest w #!$%@?, są tanią siłą roboczą, większość nic nie robi bo na jedno miejsce było 100 chetnych, a zarobki na poziomie minimalnej.
Mam wielu znajomych którzy skończyli prawo to tylko pojedyncze osoby zostały w zawodzie. Część wzięła się za tzw szamanstwo, porady oddłużania, kredyty frankowe na prowizje i procesy z państwem o odszkodowanie za słońce xd

Jak nie masz plecow obecnie w prawie gowno zarobisz, niczego nie osiągniesz nawet jak potrafisz bo zjedzą cie zanim w ogóle zrobisz uprawnienia. Z klientów z ulicy też nikt się nie trafia. Bieda i syf. Jeszcze trzeba płacić za to ,że u kogoś się pracuje.

#praca #medycyna #lekarz #studia
  • 28
  • Odpowiedz
  • 0
@TheOneWhoKnocks: będzie w #!$%@? i jeszcze jeden a potem jedyna metoda leczenia to amputacja i paracetamol xd

Tak jak 300tys armii komandosów co obiecał Paszczak.

Wszystko pięknie na papierze.
  • Odpowiedz
  • 0
@TheOneWhoKnocks: Z tymi latami to są jakieś bajki chyba, że w ośrodkach akademickich, ale tam wali całe województwo więc nic dziwnego, że są kolejki. Zablokowanie możliwości rejestrowania się wszędzie na jednym skierowaniu usunęło kolejki. Terminy są na 2-3msc do przodu w zależności od rejonu. NFZ płaci za małą ilość świadczeń to i trzeba czekać.
Więcej lekarzy niczego nie zmieni, bo i tak nikt im nie zapłaci za pracę.
  • Odpowiedz
  • 0
@TheOneWhoKnocks: Niesamowite to jest.

No nie mogą bo NFZ ma ograniczoną ilość świadczeń xD W tym jest właśnie problem.
Masz ryczałt 40zł brutto na własnej działalności od NFZ za poradę i jest ich np 500 na województwo na rok.
W zasadzie to wszyscy lekarze są w polsce na prywacie bo NFZ nie zatrudnia nikogo na UOP tylko na B2B

Rozumiem, że ty pracujesz za darmo w czynie społecznym?
  • Odpowiedz
@TheOneWhoKnocks limity nie są przez brak lekarzy, tylko przez brak hajsu z NFZ na usługi tych lekarzy. Jak lekarz może fizycznie zrobić powiedzmy 20 konsultacji albo badań dziennie, a NFZ płaci za 5, to myślisz że ile zrobi? Zrobi te 15 za darmo? No nie, zrobi te 5 za które placówka i on sam ma płacone i pójdzie pracować dalej do prywaty. A jako że moce przerobowe jeszcze są, to jak sobie
  • Odpowiedz