Wpis z mikrobloga

Koledzy z #motoryzacja chodzi mi po głowie e92 335i, egzemplarze za 50-60k wyglądają już sensownie, a droższe szkoda trzymać pod blokiem pomimo ac.
Jak bardzo zły to jest pomysł? Naczytałem się o wtryskach, hpfp i innych bolączkach ale moc kusi.
Obserwuje ogłoszenia od prawie roku, widzę że niektóre wiszą bardzo długo, popyt na ten silnik chyba nie jest duży i łatwo wbić się na minę.
@Atreyu jakieś podpowiedzi?
Konkretnie patrzyłem na automat, rwd, duża navi, coupe najlepsze ale sedan i turas też ok.
#bmw #335i
  • 15
  • Odpowiedz
Naczytałem się o wtryskach, hpfp i innych bolączkach ale moc kusi.


@EndriuGolara: to tylko początek problemów..

Ringlandsy, cieknące valve stem seals, panewki i zaniedbania z wymianami olejów. Generalnie ten silnik może być mocny, ale szczerze to mój od grudnia się buduje i w jestem na etapie, że musiałem zamówić tłoki i zdecydowałem się na kute mahle motorsport bo są tańsze niż oem.. Głowica już odnowiona a blok się robi, ale koszta
  • Odpowiedz
@EndriuGolara: Nie jest to zły pomysł pod warunkiem, że się umówisz ze sprzedającym, że samochód przed podpisaniem umowy będziesz mógł wziąć do dobrego serwisu BMW na sprawdzenie.
Żałują ci, którzy myślą, że kupią sobie w rozsądnej cenie zajebiście jeżdżące BMW i jak im przyjdzie wymienić np. rozrząd, to zapłacą grosze jak by to było przy jakimś prostym VAGu z tego samego rocznika. I później jest pikachu fejs, gdy się okazuje, że
  • Odpowiedz
@Tja88: Tylko też kwestia ile się w takim serwisie realnie da sprawdzić z tych rzeczy które padają w N54. Rzecz jasna bez tego bym nie kupował, ale żadna to gwarancja spokoju.

@EndriuGolara W jaką moc celujesz?
N54 bym odpuścił totalnie, jest nieekonomiczne w niskim budżecie, a w wyższym (np. celując w wysokie moce) paradoksalnie taniej wyjdziesz na B58 pomimo wyższej ceny, planując tym chwilę pojeździć. Popatrz choćby ile wtryski kosztują.
Jeśli
  • Odpowiedz
@Atreyu jakieś podpowiedzi?


@EndriuGolara: mi się przez 4 lata specjalnie nic nie stało z motorem. Wymieniłem jedynie trochę osprzętu, trochę cieknie, wastegaty klepią czasem. Ale ja mam szczęście i u mnie największym kosztem są opony raz do roku albo częściej. Jak będziesz miał pecha i w krótkim czasie padnie ci hpfp, wtryski, turbiny to przemyśl czy jesteś gotowy wydać naście tysięcy na serwis.

Obecnie pozbywam się swojego. Jak tolerujesz angliki to
  • Odpowiedz
@qtax: EndriuGolara: No oni ci każdego wtrysku z osobna oglądać nie będą. Nie o to chodzi. Ja bym sprawdził silnik endoskopem i poszukał opiłków metalu w miejscach, w których na pewno nie powinno ich być. To cię generalnie uchroni przed największym kosztem, czyli wymianą silnika. Oni w pierwszej kolejności podepną samochód pod komputer, później mechanicznie sprawdzą to i owo, zerkną tu i tam, przejadą się i na koniec powiedzą w jakim
  • Odpowiedz
@cwlmod: @reakwon najpewniej Camaro V, być może nawet kabrio w jakimś fajnym kolorze. Raz się żyje, odhaczam marzenia z listy (kolejny będzie van mieszkalny lub kamper) ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Może być nawet V6. Nie musi być mocniejsze niż obecne auto, ostatnio praktykuje ekonomiczną jazdę i cieszę się widokami. Jak mi się spodoba amerykański vibe to wtedy pomyślę nad mocniejszym Challengerem albo VI gen
  • Odpowiedz
Może być nawet V6


@Atreyu: O boże, o nie xD

Przecież kupujesz to auto dla silnika. Po co się ograniczać do v6, tracić na przyjemnośc i być szydzonym? :D
  • Odpowiedz
  • 1
@EndriuGolara ja bym szedł zdecydowanie w N55 na twoim miejscu jeśli nie zamierzasz kręcić ogromnych mocy.
Silnik mniej pali, jest trochę tańszy w utrzymaniu, ma ładniejsze brzmienie i spokojnie bez większych kosztów robisz go na 400hp z groszami.
  • Odpowiedz
@EndriuGolara: Według mnie źle podchodzisz do tematu.

Czemu nie można fury droższej parkować pod blokiem niż 100k? Zwykły samochód, niestety ale na rysy musisz się przygotować żyjąc w mieście. Dodatkowo jak będziesz szybko jeździł, to odpryski się zrobią tak czy inaczej.

Moc kusi ale to biturbo z tego co pamiętam, więc musisz po prostu mieć okolice 20k na remont. Nie zakładaj, że nic się nie stanie, jak się stanie to tylko
  • Odpowiedz
  • 0
@sopelowski: @sorek @Tja88 @qtax @Atreyu @eNse @PolishPsycho
Dzięki wszystkim za odpowiedzi, faktycznie 300km na codzień wystarczy, nie ma sensu n54 który ma potencjał na dużo więcej.
@Atreyu nieopłacalny biznes dla Ciebie i dla mnie, akcyza ogromna, a angol jest mniej wygodny od europejczyka.

Można powiedzieć że było to pytanie motoryzacyjno-życiowe, furka za 100k mieszkając w najtańszym bloku w okolicy to słaby balans, pół wartości mieszkania xD

  • Odpowiedz