Wpis z mikrobloga

Propo tego meczu, przypomina mi się podstawówka i unihokej na WF xD na korytarzu rozkłądaliśmy ławki i małe bramki i jeb dzieciaki biegały z kijami próbując trafić piłeczkę. Potem ci co im szło, jeździli nawet na jakieś zawody. Ogólnie srogo powalone to, bo każdy biegał z tym kijem i wymachiwał na lewo i prawo, podnosił go do góry. Koniec końców jeden mój koleżka dostał w japę i mu się skruszyła jedynka.

#hokej
  • 3
  • Odpowiedz