Wpis z mikrobloga

@Merck_1ae7: trzymam kciuki za Ciebie i wyjście na prostą. Osobiście miałem podobną historię, ale w gimnazjum - byłem bity i poniżany, ale na szczęście nie skłoniło mnie to do żadnej próby samobójczej. Przerodziło się to w moją dużą nieśmiałość i problemy w kontaktach z dziewczynami. W Technikum nie miałem już takich kłopotów, tym bardziej na studiach i wyszedłem z tego - po nieśmiałości ani śladu, a w życiu jako tako mi
  • Odpowiedz
@Merck_1ae7: xD

też miałem z 2-3 osoby w podstawówce/gimnazjum z starszych klas, które mówiąc delikatnie były niemiłe dla mnie z jakiegoś powodu (byłem bardzo szczupłym dzieciakiem w okularach który chciał robić coś więcej), ale w życiu bym czegoś takiego nie napisał

większą satysfakcję daje to jak pojadę na swoją wioskę i widzę właśnie te osoby np w sklepie, zniszczone alkoholem i pracą, w znoszonych ciuchach, z bebzunem, wyglądają na 10 lat
  • Odpowiedz
@Merck_1ae7: Mirku - wszystkiego dobrego - dobrze, że napisałeś co ci leżało - teraz już nieważne co odpisze, nawet nie czytaj.
Wszystkiego dobrego w życiu! Każdego dnia życzę ci przyjemności, nawet takich małych, jak miły, słoneczny dzień. Dobry kawałek pizzy, fajna książka, spacer w lesie - niech każda rzecz będzie dla Ciebie czymś dobrym.

Powodzenia!
  • Odpowiedz
@Merck_1ae7: Wołaj jak odpisze xD Kiedyś pewien typo u znajomego na grupie ze studiów napisał "mam nadzieje ze wszyscy zdechniecie" Nikt go nie gnębił żeby była jasność ;p Więc brechtali potem z niego xD
  • Odpowiedz
@Merck_1ae7: Nie ma sensu tego w sobie tłumić, jak coś wierci Ci w głowie, to lepiej to puścić w eter.

Jak zerwałem po liceum z jedną taką, to zaczęła o mnie opowiadać po znajomych i rodzinie.

W zeszłym roku do mnie napisała na fejsie i wysłała zaproszenie do znajomych.
W krótkich i treściwych słowach wyjaśniłem jej co o niej myślę i jak bardzo nieznajomy jestem.

Usunęła konto z fb :D
  • Odpowiedz
@chwilowypaczelok:

masz cipe. NIe miałas oprawców tylko nieudolnych podrywaczy


nie no bez jaj. Myślisz że nieurodziwe dziewczyny nie mogą być gnębione?

Z autopsji wiem że mogą. W gimnazjum byłam pryszczata, okulary jak denka od słoika. Szkolny amant z klasy wyżej przez 2 lata, razem ze swoją "fajną" koleżanką z klasy robili ze mnie pośmiewisko przy każdej okazji. On udawał że jestem jego dziewczyną; obejmował mnie w szkolnym sklepiku, przedstawiał mnie nauczycielkom
  • Odpowiedz