Wpis z mikrobloga

#zorza

Taka prawda. Przy czasie naświetlania rzędu 30s i z jasnym obiektywem wszystko wygląda pięknie. W rzeczywistości niemal nie widać kolorów, to w naszej długości geograficznej raczej jaśniejsze pasy na niebie.

P.S. To prawdopodobnie jest spowodowane tym, że w oku mamy czopki i pręciki. Pręciki odpowiadają za widzenie "czarno białe" - nocne, a czopki za kolor. Jak jest niskie natężenie światła to niemal nic nie odbierają. A pręciki widzą jasną smugę.

Wołam @Desire22
bialy100k - #zorza

Taka prawda. Przy czasie naświetlania rzędu 30s i z jasnym obiekt...

źródło: zorza-RL vs foto

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@bialy100k: To ja jestem chory czy zdrowy skoro widziałem wyraźny czerwony kolor? przez te 5-10 min gdy świeciło najmocniej. Oczywiście ten czerwono-różowy bo zielonego gołym okiem nie było widać przez światła miasta.
  • Odpowiedz
  • 0
Nie bój się o swój wzrok.
@sabor95: Po prostu trafiłeś na dużo bardziej intensywną widoczność zorzy niż ja. Gdybym miał porównywać - to u mnie wczorajsza zorza była zbliżona poziomem jasności do Drogi Mlecznej. U ciebie było zapewne dużo bardziej intensywne - więc czopki zaczęły działać.
  • Odpowiedz