Wpis z mikrobloga

Szukam jakiegoś hatchbacka do 40tys a jak się spodoba to nawet trochę więcej może być.

Z wymagań to w miarę wygląd, by nie był totalnie plastikowy, moc conajmniej 120KM, benzyna i nie starszy niż 2010.
Podzielicie się swoimi opiniami na podstawie tego czym jeździcie i co byście głównie brali pod uwagę?

Obejrzałem sobie do tej pory jedną AlfęGiuliettę 170KM, Hondę Civic IX 142KM i Kie Ceed 136KM. Kia choć najnowsza i z niskim przebiegiem to własnie taka plastikowa się wydawała, zbyt zwyczajna. Choć na Alfę głównie się nastawialem to bardziej spodobała się Honda. Wbrew opiniom z internetu wydawała się cichsza i bardziej komfortowa zaś alfa jednak bardziej dynamiczna

#samochody #motoryzacja #honda #alfaromeo #alfaholicy
  • 20
  • Odpowiedz
@danielbr3: bierz honde, mialem IX, nalatałem na niej 50k km, od 130 do 180, żadnego problemu z nią nie było, tylko rdza do sprawdzenia.
Nie wiem jak twoje odczucia ale giuliette ogladalem bo chciałem, to auto jest tak plastikowe niczym fiat panda, do tego wyposażenie biedackie i wygląd środka jak w 2005r, jednym słowem, do dzis nie czaje kto to auto nowe kupował za taką kase
  • Odpowiedz
Docenisz w nocy ;)


@piwakk: to zależy Jak ktoś jeździ. Ja jestem zwolennikiem najprostszej lampy h7 bo jest najtańsza w obsłudze a sam w nocy praktycznie nie jeżdżę. Rzadko się zdarza.
Mając auto wole wydać 20zl na żarówkę niz równowartość najtańszego samochodu za nowa lampę bo się diodka przepali. A jak auto klasy premium to już w ogóle kosmos się robi. Kiedyś wiozlem lampę full Led od bmw, za 15k używka!
  • Odpowiedz
  • 0
@r5678 Ja czy ktoś inny znajomy kto miał styczność z takim ledem, już nie chce wracać do zwykłej żarówki. Po prostu przepaść nawet w takim Leonie. Znacznie lepsza widoczność niż w zwykłym aucie.
  • Odpowiedz
  • 0
@menzwykop: odniosłem dokładnie takie samo wrażenie. Na zdjęciach wszystko ładnie, ciekawy wygląd, wydaje się że ma charakter. A jak się przejechałem to totalny zawód, bo właśnie takie poczucie plastiku wokół, niewygodna pozycja za kierownicą. Położenie podłokietnika i ręcznego tam to już w ogóle szczyt głupoty. Aż ciężko sobie wyobrazić że nikt nie wpadl na pomysł by ustawić to jakoś ergonomiczniej.
  • Odpowiedz
@danielbr3: uzywana Giulietta to najbezpieczniej 1.4 Tjet 120 HP - w przypadku silnikow z Multiair mozesz wladowac sie na mine i wymiane modulu na dzien dobry. Jak komus Giulietta smiga, to nie sprzedaje. To sa dobre i wdzieczne auta, przez 3 lata z powazniejszych rzeczy to wymienialem termostat i odme, no i juz moj czternastoletni egzemplarz powinien doczekac sie zrobienia progow, gdzie korozja z tylu wychodzi.
  • Odpowiedz
@danielbr3: za 40 to może i znajdziesz Alfe Giuliette QV z początkowych roczników 2011-2013, a jak dołożysz jeszcze z 10k to może i dość zadbany egzemplarz gdzieś Ci się uda znaleźć a 235 czy 240 KM to całkiem fajnie jedzie - ale wiadomo QV będzie też najdroższa w utrzymaniu.
Ewentualnie może być też Mito - trochę mniejsze niż Giulietta i w wersji min. 150 KM to też już całkiem niezły poganiacz
  • Odpowiedz
@danielbr3 miałem na celowniku Golfa VII, Civica i Giuliette. Padło na tą ostatnią.
170KM już fajnie idzie, A MultiAir jeśli padnie to jednorazowa sprawa. Fakt, że 5-6k trzeba wywalić wtedy, ale nie ma reguły. Mam znajomego, co ma Giuliette od 2011, nie dbał jakoś szczególnie (tzn olej co 10-20, a nie scisłe max 10 + jakieś płukanki), ma chyba 220 nalatane i moduł śmiga. Polecam autko.
Jak znajdziesz full opcje, albo coś
  • Odpowiedz