Tak sobie myślałem kiedys, kiedy powstanie jakiś "czat gpt" ale dla prawa. I ostatnio widziałem pewną reklamę, a teraz proszę (screen)

Mam nadzieję, że Polska czy generalnie kraje będą szły w takie rozwiązania dla obywateli, organizacje non-profit czy coś.
Chodzi o to, że np. taki czat mógłby pomóc napisać pewne pisma, albo po prostu podawać odpowiednie szablony, lub np. tłumaczyć na "ludzki" język co jest napisane w orzeczeniu czy coś.

Uważam, że
Volantie - Tak sobie myślałem kiedys, kiedy powstanie jakiś "czat gpt" ale dla prawa....

źródło: image

Pobierz
@Volantie: LLMy nie są skonstruowane do logicznego rozumowania. Są pewne podejścia i mechanizmy, które mają im w tym pomagać, ale w swoim sednie po prostu generują prawdopdobne odpowiedzi na podstawie bardzo wielu ukrytych, probabilistycznych warstw. Nie wnioskują i nie analizują. Może dałoby się zrobić coś w stylu LLMa co koduje zapytania prawne do pewnej reprezentajci, i pewien system już logiczny, a nie probabilistyczny to rozwiązuje. A potem rozwiązanie do tekstu też
  • Odpowiedz
Jak tu nie kochać tak pięknego kraju, jakim jest #polska...

Otóż od początku. W 2014 miałem wypadek komunikacyjny, który tak naprawdę przeżyłem dzięki szczęściu, bo jeden z przejeżdżających kierowców zachował spokój, wezwał pogotowie i udzielił pierwszej pomocy. Nie jest to jednak aż tak ważne...

W 2015 (nie podam dokładnej daty) sąd rejonowy w Kępnie zasądził o współwinie i zadośćuczynieniu 2000 zł na rzecz mnie. Chłop, miejscowy #patus znany już lokalnym służbom
JuanPablitoSegundo_2137 - Jak tu nie kochać tak pięknego kraju, jakim jest #polska......

źródło: obraz

Pobierz
@JuanPablitoSegundo_2137: analiza całych akt sprawy, wszystkich opinii, zeznań świadków, wyciągnięcie z nich wniosków, dopasowanie orzecznictwa i przepisów to jest w #!$%@? roboty, tym bardziej mając na sobie jeszcze z 150 innych spraw.
  • Odpowiedz
Huop nakupował w promocji drzewek owocowych w biedronce. Cześć zeschnięta ale łudzę się, że odbiją, chociaż wiem że to płonę nadzieje. Najgorsze jest to, że nie mam gdzie tego posadzić. Ceny działek rod to jest jakiś żart. I trzymam to w moim pokoiku w PRLowskim bloku na 9 piętrze w wiadrach w wodzie.
Plan jest wsadzić to do ziemi na nieużytku w pobliżu rzeki i na jesień przesadzić w miejsce docelowe.
Kupiłbym
volodia - Huop nakupował w promocji drzewek owocowych w biedronce. Cześć zeschnięta a...

źródło: temp_file6786709735472248785

Pobierz
@volodia: działki od czasów covida poszły ostro w górę, plus miasta chcą je likwidować. Ostatnio słyszałem że gdzieś prywatny inwestor postanowił wynajmować swoją ziemie na rody, taki biznes se wymyślił
  • Odpowiedz
@siodemkaxx: skąd wiesz, że nie było?
Pewnie był, ale nie wiele mniejszy, a do tego trąby powietrzne, burze i powodzie. Zawsze coś, trójkąt bermudzki Lubelszczyzny.
  • Odpowiedz