łączność będzie przez kabel


@LeonardoDaWincyj: @AutorBezWeny: @typeson Geolog wiertacz z tej strony, więc może się wypowiem.

Załóżmy optymistycznie, że miąższość warstwy lodu to około 5000 m. Nawet jeżeli uda się operacja przetapiania, to jak chcecie zabezpieczyć otwór wiertniczy przed wtórnym zamarzaniem wody? Zamarznięty otwór równa się przerwany kabel, a o zamarzanie nie będzie tam trudno że względu na temperatury wahające się od -120 stopni (okolice Jowisza) do -180 przy Saturnie
  • Odpowiedz
@Rancor Jakieś kółka czy nóżki składane mógłby mieć, takie omijanie meteorytów jest na pewno do zrobienia jakoś. Co do kabla to nie musiałby się poruszać w lodzie, po zamarznięciu nadal jest w całości i próbnik by go rozwijał. Poruszający się rozwijany od góry wiadomo że odpada. Musiałby być jednak jednocześnie bardzo cienki żeby się zmieściło kilka kilometrów nawinięte w próbniku i odporny na zamarzanie i jeszcze odporny na gotującą się wodę. Tak
  • Odpowiedz
@kaczoor: Beka z takich planet jak Jowisz "o jaki #!$%@? będę wielka gwiazda" elo, elo drugie Słońce, albo inny Altair, czy Vega. A nie mają nawet tyle wodoru, żeby być brązowymi karłami. Przede wszystkim zwiększ masę cioto.( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz