#eurowizja nie znalazłam żadnego wpisu na wykopie na ten temat, ale ostatnio trafiłam na komentarz, że Nemo tworząc The code mocno inspirował się Gladiatorem naszego Janna.

Na początku uznałam, to za grubą nadinterpretacje. Zgadza się, że w obu utworach są podobne style - opera zmieszana z popem i rapem, może i oba utwory mają podobną końcówkę, ale to nie są wystarczające dowody. Kolejna przesłanka, to pierwsza linijna obu utworów.
U Janna:

Welcome
Green81 - #eurowizja nie znalazłam żadnego wpisu na wykopie na ten temat, ale ostatni...
@M4rcinS to nawet nie chodzi nawet o sukces, ale o zaprzestanie wysyłania znajomych królika. Pseudo gwiazdki i pseudo dziennikarze muzyczni liżą sobie nawzajem jajka, a w ogóle nie łapią eurowizyjne go vibe
  • Odpowiedz
@M4rcinS Po pierwsze to niewysyłanie córek bogatych tatusiów, a po drugie conajmniej zrównanie wartości głosów widzów i jury.

Do samego jury wpuszczenie młodych wilków świata muzycznego spoza skostniałego grona dziennikarzy.
  • Odpowiedz
#eurowizja
Tak teraz myślę, czemu oni nie robią Eurowizji na jakimś dużym stadionie? Jestem przekonana, że wszystkie miejsca byłby wykupione. Jest to jednak jeden z największych koncertów na świecie, gdzie przyciąga miliony ludzi z całego świata.
Chodzi o nagłośnienie? Czy ciężko byłoby to organizacyjnie, czy może chodzi o to, że jednak może nie zwrociłoby kasy za to?
  • 3
@slawek887: Eurowizja jest raz w roku, nie byłoby problemu z zapełnieniem stadionu. Obecnie nawet jury show (nie transmitowane w TV próby generalne) są wyprzedawane. Eurowizja z próbami trwa de facto dwa tygodnie i jest to show telewizyjne, to trochę inny koncert niż standardowe organizowane głównie dla publiczności
Eurowizja na stadionie jest prawdopodobnie za droga, skoro nikt się od 2011 nie podjął organizacji.
  • Odpowiedz
Tak teraz myślę, czemu oni nie robią Eurowizji na jakimś dużym stadionie?


@Hogataa26: Bo to jest Eurowizja a nie koncert. Europejskie stacje telewizyjne się skrzyknęły, żeby zrobić wspólnie program telewizyjny - zapełnić ramówkę. Telewizję się robi w studio, bo jest przystosowane do nagrywania. To, że w trakcie jest w ogóle jakaś widownia to tylko dodatek, żeby lepiej wyglądało w telewizji.

Po za tym, to średnio opłacalne biorąc pod uwagę koszty i
  • Odpowiedz