Cześć, poniedziałek, poniedziałek i po poniedziałeku. Zrobiłam sobie na pocieszenie makaron z krewetkami - od razu się jakoś lepiej zrobiło. Hejterzy hejtują, ale, że Wam się serio chce komentować jakaś atencyjną laskę na Wykopku za wstawianie mordy?
Lepiej podyskutujmy. Wierzysz w Boga? Ja od ponad 10 lat nie wierzę w Boga ani żadne nadprzyrodzone istoty, bóstwa, nic. Wierzę tylko w naukę. Ateizm tak zwany. A jak jest z tym u Was?
Cześć Kochani, jak mija u Was sobota? U mnie dość specyficznie, zrozumiałam, że jestem osamotniona, chciałabym czasem z kimś porozmawiać tak sobie, nie mówię o wielkiej przyjaźni, ale luźnej rozmowie. Jednak na Wykopku piszą sami ludzie 30+. Czy są tutaj osoby w moim wieku w ogóle? Możecie napisać w komentarzu to sama napiszę. Nie jestem księżniczką, która wymaga pisania jako pierwszy.
Aktualnie chcę wziąć urlop dziekański na studiach, rozważyć/znaleźć inny kierunek studiów
@FaZea zamknij ryj, nic o mnie i mojej rodzinie nie wiesz. Mojej matce zmarło dziecko - 9 dni po narodzinach, miała depresję. Nie była idealna, jednak to ojciec ją niszczył prędzej niż ona jego. Ojciec pił sporo, awanturował się, różne rzeczy. Więc zamknij swój ryj i wynoś się stąd.
@FaZea powiedzieć Ci jak źli są faceci? Już kiedyś o tym wspomniałam na Wykopie. Sześć lat temu przez półtorej roku byłam zastraszana, szantażowana, bita i gwałcona przez jednego człowieka. Poznałam go, chciałam mu pomóc, trzy miesiące było normalnie jak to w młodym związku, po tym czasie on naćpał mnie, nagrał filmiki dwuznaczne, potem zmuszał do związku, grożąc, że zniszczy mi życie (byłam młoda, bałam się, byłam przerażona). Mam zdjęcia siniaków, mam też
@FaZea kiedyś chciałam to zgłosić, była taka sytuacja, że ktoś zauważył, że mnie bije i wezwał policję, jednak kiedy policja przyjechała to od razu podeszła do Niego i zapytała "Co u taty i mamy?" i sobie z Nim żartowali, a dopiero po chwili do mnie podeszli i tylko zapytali czy zgłaszam sprawę. Znali jego rodzinę, byli zamożni i ustawieni. A jak miałam 18 lat i już mogłam iść bez rodziców to policja
@FaZea gościu, weź stąd wyjdź. Naprawdę. Jesteś typowym deficytem intelektualnym. W Twojej głowie to się chyba dzieje większość rozmów z ludźmi i w każdej wygrywasz. Jednak zapomniałam, że Wykop nauczył mnie jednego - tutaj nie ma ludzi normalnych, większość to takie wykolejeńce jak Ty.
(trochę logikaniebieskichpaskow) Kurcze, ostatnio zaczęłam odpisywać Wykopkom, żeby komuś było miło i mógł sobie normalnie porozmawiać jak nie ma z kim, ale kurczę, ja naprawdę nie dam rady ciągnąć rozmowy, która się nie klei.
Nie da się pisać o czymś z kim kto "nudy, nic nie robię, nie mam pasji, piję piwo i czytam Wykopa". No kurczę, o czym ja mam rozmawiać.
Ja naprawdę współczuję ludziom, którzy muszą teraz zaczynać poznawać ludzi
Przypomniało mi się, że miałam Ci kiedyś odpisać @lukija. Pierwsza rzecz, istnieje takie coś jak "zaburzenia schizoafektywne" - polecam sobie poczytać, bo po Twojej wypowiedzi sądzę, że nie jesteś psychiatrą, skoro tego nie wiesz.
Druga rzecz, zostałam zdiagnozowana przez dwóch psychiatrów. Moja diagnoza aktualnie to schizofrenia paranoidalna (mam dokument). Wcześniej jednak, gdy diagnoza nie była pewna byłam leczona pod kątem zaburzenia schizoafektywnego, gdyż miałam objawy schizofrenii oraz dwubiegunowości. Do tej pory
Cześć, dziękuję za taki odzew na IG, postaram się każdemu odpisać. Jednak dużo osób naprawdę chce miło porozmawiać.
Macie tak, że jesteście wybuchowi, impulsywni i nerwowi? W sensie takim, że wybuchacie bez przemyśleń skutków - w relacji, pracy, kontaktach międzyludzkich?
Ja jestem strasznie wybuchowa, impulsywna i ogólnie lekko-mocno zaburzona.
Mam okropny lęk przed odrzuceniem i jak tylko czuję zagrożenie to od razu popadam w histerię i robię ruchu, których nie powinnam, a
* daddy issues * Red flag, green flag czy bez znaczenia?
Czy uważam, że mam "daddy issues"? Tak.
Temat jest jeszcze niezbadany, ale tak w spolszczonej wersji z jakiegoś portalu.
- Problemy z zaufaniem do mężczyzn. - Potrzeba ciągłego zwracania na siebie uwagi. - Idealizowanie swojego partnera. - Nieustanna zazdrość i walka o aprobatę. - Potrzeba traktowania jak małej dziewczynki. - Oczekiwanie bezgranicznej opieki i miłości. - Wyolbrzymiony strach przed odrzuceniem. -
@Eremites „Daddy issues to kolokwialna nazwa osoby, zazwyczaj kobiety, która z powodu trudnego dzieciństwa nie może ułożyć sobie życia osobistego i relacji z mężczyznami. Powód jest wymieniony w nazwie – to trudny, nierzadko przemocowy, nieobecny fizycznie lub emocjonalnie ojciec.”
Cześć Kochani, jak po pole dance, jak dieta? Pole dance był cudowny, tylko ta szkoła tańca to porażka. Jedna rura na 2 osoby, czyli połowa czasu do wyrzucenia, bo trzeba było się zmieniać. Niby od podstaw, a więcej uwagi było skupione na uczniach, którzy już kręcili się na rurze. Tłumaczone szybko i bez zwracania uwagi na zajęcia. Byłam bardzo zdenerwowana, bo nie tak miały wyglądać zajęcia TOTAL BEGINNER. Już po xx minutach
@Emble kochany, podczas takich zajęć cały czas pracują ręce i nogi i jak ręce nie mogą to wspomagasz się nogami, a jak dałam pół zajęć to dałabym radę i całe
Jak bardzo jesteś wrażliwa? Pobeczałaś się rano, bo pomagałaś biednemu, gdy rozerwała mu się torba i wysypały się mu jakieś metalowe rzeczy i pomogłaś mu to pozbierać. I zabolało Cię, że na świecie są ludzie, którzy muszą cierpieć.
@domestos-z-szaletu nie, bo nie szanujesz drugie człowieka tylko dlatego, że musi zarobić w taki sposób. Może ma chore dziecko na którego leki mu nie starcza.
@ZielonaOdnowa Pan miał 50/60 lat, może jest chory z tego co powiedział to zrozumiałam, że kuleje, więc może nigdzie go nie chcieli. Najlepiej skreślił pie@##e Polaczki.