Polski atom dopiero w 2040? Słowa minister przemysłu to wyrok dla przemysłu
Minister przemysłu zapowiedziała, że polska elektrownia jądrowa zostanie uruchomiona dopiero w 2039 lub 2040 roku. Oznacza to aż 6-7 lat opóźnienia względem oryginalnego harmonogramu. Tak duża rozbieżność może mieć katastrofalne skutki dla polskiej gospodarki.
JakubWiech z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 15
- Odpowiedz
Komentarze (15)
najlepsze
@KokainowyStforek: jak to było... Nadzieja zawsze umiera ostatnia. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tusk pod względem inwestycji w energetyke itd. nic dobrego dla kraju nie zrobi i to jest fakt. Sam chętnie się go pozbędę jeśli pojawi się jakaś kolejna partia czy kolejny Hołownia.
Problem w tym, że na razie można jedynie próbować
@Murasame: Jak to nie zrobili... przekop przez Mierzeję wiślaną zrobili! Podobno sfinansował się z bursztynów wykopanych podczas tych prac, przynajmniej miał się sfinansować sam xD.
Dobrze że nie udało im się zostać przy władzy bo grozili że zaczną budować
@Murasame:
Nierealne terminy budowy Elektrowni, plany CPK podbijającego niebo całego świata itp.
TO ELEMENT ICH STRATEGII POLITYCZNEJ.
I element który dziala doskonale. Ludzie którzy wyborcami pis NIGDY nie byli powtarzają komunikaty partii w temacie inwestycji, co tworzy pomost
W ciągu ostatnich 20 lat w Europie zachodniej zbudowano DWIE elektrownie, a w sumie tylko nowe bloki.
Z czego fiński Olkiluoto 3 był opóźniony o 13 lat.
Mochovce 3 - 5 lat opóźnienia.
Budowa NPP to nie jest coś popularnego, nawet globalnie nie buduje się ich wiele. oczekiwanie że w Polsce uda się zbudować bez opóźnien jest kuriozalne