Wpis z mikrobloga

#dowcip
Do baru wchodzi facet i pyta:
-Czyj był ten rottweiler przed barem?
Wielki wytatuowany facet wstaje i mówi:
-Mój, ale jak to "był"?
-Bo mój jamnik go zabił...
-CO??!! Jakim cudem?
-Stanął mu w gardle
  • Odpowiedz