Aktywne Wpisy
Mia900 +75
Hej Mireczki, czy jest tu jakiś miły #niebieskipasek chętny do zapoznania? (。◕‿‿◕。)
Lata lecą, samotność doskwiera coraz bardziej, więc spróbuję swojego szczęścia tutaj. To chyba dobry pomysł, bo bardzo chciałabym mieć chłopa wykopka.
Krótko o mnie:
- 28 lvl w tym roku, choć ponoć nie wyglądam na tyle,
- wzrost, ok. 166 cm, brak ulaństwa (staram się zdrowo odżywiać i coś tam ruszać),
- po
Lata lecą, samotność doskwiera coraz bardziej, więc spróbuję swojego szczęścia tutaj. To chyba dobry pomysł, bo bardzo chciałabym mieć chłopa wykopka.
Krótko o mnie:
- 28 lvl w tym roku, choć ponoć nie wyglądam na tyle,
- wzrost, ok. 166 cm, brak ulaństwa (staram się zdrowo odżywiać i coś tam ruszać),
- po
mirko_anonim +36
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Tydzień temu moja dziewczyna miała wieczór panieński swojej przyjaciółki. Przypadkiem (naprawdę - przeglądałem galerię zdjęć, które zrobiłem jej telefonem i trafiłem na materiał video) widziałem urywek filmu jak przyszła panna młoda bawi się przyrodzeniem striptizera męskiego. Dziewczyna wyrwała mi telefon i zaczęła krzyczeć, że przeglądam prywatne materiały. Skonfrontowałem się z nią, a ona powiedziała mi, że owszem w wirze zabawy doszło do takiej sytuacji, ale nic więcej się nie
Tydzień temu moja dziewczyna miała wieczór panieński swojej przyjaciółki. Przypadkiem (naprawdę - przeglądałem galerię zdjęć, które zrobiłem jej telefonem i trafiłem na materiał video) widziałem urywek filmu jak przyszła panna młoda bawi się przyrodzeniem striptizera męskiego. Dziewczyna wyrwała mi telefon i zaczęła krzyczeć, że przeglądam prywatne materiały. Skonfrontowałem się z nią, a ona powiedziała mi, że owszem w wirze zabawy doszło do takiej sytuacji, ale nic więcej się nie
Czy mój facet to sknera?
Jesteśmy ze sobą 5 lat. Ja mam swoją firmę a on jest lekarzem. A on ciągle jeździ Renault Megane z 2008 roku... Jest już lekarzem 7 lat (po specce), nie zarabia malo, mamy juz kupione mieszkanie (tzn. splacamy je) a on ciągle jeździ tym samym autem i to nieco wiekowym i niebezpiecznym? On sam mowi, ze lubi to auto, wlozyl w niego duzo pieniedzy i wie co ma, tylko ze on w miesiacu potrafi robic 1000 km wiec przydaloby mu sie lepsze auto. Ogolnie nie biedujemy, staramy sie racjonalnie dysponowac budzetem, bez szalenstw, wiec dodatkowe 1000-1500 na leasing duzo by nie zmienilo. Potem jedziemy gdzies do znajomych, ktorzy zarabiaja mniej od nas, albo na jakies wesela i tak dziwnie jak obok aut znajomych parkuje nasze Reno... Ja mam auto firmowe (mikrobusik) i mi wystarcza tyle co do pracy i przywiezc towar + kierowca ktory to rozwozi... Ale cholera, czy to nie czas na zmiane auta?
Jesli chodzi o finanse. Razem mamy okolo 25k dochodu, on 14k jak dorobi i ja swoje 9k. Konto wspolne na wspolne wydatki, mieszkanie kupione 50/50. Inne rzeczy kupuje normalnie, nie chomikuje, jak cos chce to sobie kupi, na wakacje jezdzimy, no ale to auto, to dziwne. Czy ja przesadzam?
#zwiazki #auto
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Zresztą 1, na leasing to min. 2500-3000. Za 1k to już lepiej jeździć tym reno.
Zresztą 2, nowe auto warto mieć jak będzie #!$%@?ć, robić na siebie hajs i musi być niezawdone. Jak robisz tam 1000km miesięcznie to większość czasu stoi w miejscu i szkoda na to kasy.
Ja akurat rozumiem że można się przywiazac do swoich "ulubionych rzeczy "
Autentycznie mają sąsiadka w Niemczech była lekarka która miała kilka mieszkań a jeździła czymś w rodzaju multipli