Wpis z mikrobloga

Załapałem małego bakcyla, w dodatku udało się zarazić dzieci (8 i 12 lat), związanego z #obserwacje #ptaki, głównie #ptakiziempolskich. Do tej pory posługiwaliśmy się amatorskim i mocno podręcznym "Atlasem patków polskich" z 2025 od Axel Springer. Książka w podręcznym formacie i na #wycieczkipiesze i #wyprawyrowerowe z #dzieci do okolicznych zagajników, parków, lasów, w Beskidy czy nad Zbiornik Goczałkowicki w zupełności wystarcza, ale chcielibyśmy nieco poszerzyć wiedzę i urozmaicić #wyprawy na łonie #przyroda. Mamy już plany na obserwacje stacjonarne spod siatki maskującej i pstrykanie zdjęć, nowe atrakcje staram się dawkować, aby maksymalnie wydłużyć zabawę z dziećmi.

Co bardziej polecacie? Ptaki. Przewodnik Collinsa czy Ptaki Polski. Tom I i II? Może ktoś z was ma obie pozycje i może podzielić się swoimi spostrzeżeniami?

Kilka lat temu kupiłem Drzewa. Przewodnik Collinsa i wiem, że ta seria jest rewelacyjna. Z drugiej strony Ptaki Polski są pozycją dwutomową, bardziej obszerną i mają kody QR oraz płytę z nagraniami odgłosów. Jednocześnie czytałem opinie, że opisy są bardzo nierówne, nie ma sensownego schematu, a w wielu miejscach uwagi poboczne Kruszewicza, np. na temat klimatu czy świadomości seksualnej ludzi, psują całą zabawę z lektury. Co myślicie?
tony - Załapałem małego bakcyla, w dodatku udało się zarazić dzieci (8 i 12 lat), zwi...

źródło: Ptaki-Collinsa-Ptaki-Polski-Tom-1-2-Kruszewicz_proc

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
@tony czytałam opinię że colins to must have.
Osobiście zaopatrzyłem się i nie powiem piekna pozycja. Jest tak ładnie wydana, że nie mam serca ciągać jej w plecaku na wycieczki, a w końcu takie jej przeznaczenie.
  • Odpowiedz