Wpis z mikrobloga

7 lat temu zostałem niemal zmuszony do zostania chrzestnym. Szantaże, awantury rodzinne i ataki ze wszystkich stron, bo to przecież ja robię problem i odmawiam maluszkowi. Niestety, uciąłem się. A może i stety ( ͡º ͜ʖ͡º)

Gówniarz to syn mojej ciotki, archetypu takiej która prosi o rozmowę z kierowbijien przy kasie. Nie wchodząc w szczegóły, jestem niemal pewny że już od jakiegoś czasu wylicza sobie ile zarabiam w #it i już w wyobraźni #!$%@? siano z koperty, albo siano zaoszczędzone na prezencie którego nie będzie musiała kupować gówniarzowi (bo w jej mniemaniu kupię go ja).

Otóż, Droga Ciociu, Droga Rodzinko. Dzisiaj nie jestem 18 letnim szczylem, którego wszyscy razem wówczas zaszczuliście. Dzisiaj jestem jestem owocem wieloletniegozmuszania mnie do kościoła ( ͡º ͜ʖ͡º)

Od tygodnia wspominam w rodzince o tym, że robię research po hulajnogach elektrycznych ze wskazaniem że chyba kupię xiaomi scooter 4 ultra (przeszło 3,3k).

No i mam zamiar kupić hulajnoge, przyjechać nią do kościoła a potem na salę, a potem gówniarzowi dać prezent ze zdjęcia. Zastanawiam się jeszcze nad jakimś krzyżykiem do postawienia. Co myślicie?

#komunia #kosciol #pieniadze #pytanie #prezent #pytaniedoeksperta
Goronco - 7 lat temu zostałem niemal zmuszony do zostania chrzestnym. Szantaże, awant...

źródło: temp_file3005467395982742201

Pobierz
  • 151
  • Odpowiedz
@Goronco to ja teraz mam telefony od rodziny że lego się nie nadaje się na komunie
dziecko cały czas siedzi na internecie i nie umie się normalnie wysłowić najchętniej chcieliby hajs
800+ x3 i mało im
  • Odpowiedz
  • 16
@Goronco lepsze pytanie to po co utrzymywać kontakt z taką roszczeniową rodziną, możesz nie iść na komunię, olać gowniaka i resztę rodzinki, mnie też zmusili do bycia chrzestną, ale olałam to wszytko po całości i dali mi spokój
  • Odpowiedz
@Goronco: Jesteś. Gdybys nie był to powiedziałbyś 'Nie dziękuje, nie będę chrzestnym' a nie robił co Ci każa a potem zgrywał przebiegłego
  • Odpowiedz
@Goronco o mnie rodzinka przypomniała sobie po 7 latach, że jestem chrzestnym i zaprosili 2 tygodnie przed komunią. Klasycznie nie poszedłem. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Ciekawe czy założenie firmy miało wpływ na moje zaproszenie.
  • Odpowiedz
rozumiem że mówisz że ją zapiecze fantastyka?


@Goronco: @zielono_mam_w_glowie Myślę, że chodzi o to, że zabolą ich książki jako tani prezent. Tym bardziej, że Narnię jako lekturę polecił KK, czyli w sumie dobry prezent na komunię moim zdaniem, ale pewnie ciotka spodziewa się nie wiadomo czego.( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Goronco może i by dostała tą hulajnogę jakbym chociaż raz w roku był zaproszony na urodziny czy tam innego dnia na kawe i ciasto.

Nigdy mnie nie odwiedzili mimo licznych zaproszeń. Jak ktoś dba o relacje ze mną to jestem bardzo miły a nawet "opłacalny".
  • Odpowiedz
@Goronco: całkowicie się zgadzam z @zielono_mam_w_glowie, dużo lepiej byś wyszedł gdybyś nie gadał specjalnie o jakichś hulajnogach i nie robił niczego po złości, bo wtedy ewidentnie to Ty wyjdziesz na tego złego i całkiem słusznie, tylko po prostu dał rozsądny cenowo i fajny dla dzieciaka prezent. Jeśli jest tak jak mówisz i ciotka spodziewa się nie wiadomo jakiej kwoty przeznaczonej przez Ciebie na prezent "bo dobrze zarabiasz" to i bez
  • Odpowiedz