Wpis z mikrobloga

Raz tak miałem na autokar z lotniska Stansted w Londynie, ale kierowca dobry chłop i mnie wpuścił xdd
  • Odpowiedz
@wfyokyga raz wracając z imprezy kupowałem bilet na pociąg Gdańsk-Wawa. Palnąłem "na jutro" zapomniawszy, że już jest kolejny dzień. W pociągu szybko wyszło co i jak, bo pojawił się ktoś na moje miejsce. Po drodze dokupiłem właściwy bilet i tylko zastanawiałem się, jak ja wrócę do Krakowa bo kasa się kończyła... Na szczęście w Warszawie babcia sypnęła kasą xD
  • Odpowiedz
@wfyokyga: ja jak wyjezdzalam z Polski do Uk to bylam umowiona na przejazd blablacar 11 grudnia o 00.00 i gosciu mi mowi ze wyjazd 12 grudnia o 00.00
Musialam spedzic dobe we wrocku, szukac noclegu z psem i tobolami na rekach o 12 w nocy :/
  • Odpowiedz