Wpis z mikrobloga

Z racji dobrej pogody jeżdżę sobie motocyklem po drobne zakupy na mieście,względnie przepisowo bo mi sie nie spieszy.

To co się dzieje to jest jakaś masakra, praktycznie co chwile jakiś Mariusz czy Jessica chcą mnie wyprzedać ( jadać samochodem to się nie dzieje tak często) nieważne czy na przejściu dla pieszych, na skrzyżowaniu itp.

Co siedzi im w głowie ? PATRZCIE KUHWA ALE MU #!$%@? HEHEHE WYPRZEDZILEM NA PRZEJSCIU DLA PIESZYCH SPORTOWY MOTOCYKL JESTEM KIMS

Ostatnio jeden szybciej ode mnie ruszył na światłach i jeszcze z podnietki aż musiał awaryjne włączyć XD

#motocykle
  • 8
  • Odpowiedz
@DAS_REICH: tzw samochodowe zapalenie mózgu typu p0lak. Nawet jak jedziesz 120 to i tak znajdzie się ktoś to cię musi wyprzedzić. W tym kraju jeżdżenie przepisowo ludzi #!$%@? xD
  • Odpowiedz
@DAS_REICH: W kraju jest ponad 3 mln nachodzców szoszońskich, poza tym mariusze wracające z budowy swoim audi czy kafelkarze w bmw wracajacy z reichu, grażynki wiozace bomble w suvach chyba tylko jezdza te 45/50 xD
  • Odpowiedz
@DAS_REICH: połowa kierowców traktuje lusterka jako zbędne akcesorium. Ja co jazdę mam #!$%@? sytuacje gdzie chcą mnie zabić xD Wczoraj jakaś stara baba zaczęła zjeżdżać sobie na środek drogi jak ją wyprzedzałem bo tak sobie wymyśliła. Jak ogarnęła i odbiła to mało co do rowu nie wpadła.
  • Odpowiedz
@DAS_REICH: dzbany wcisną się w każdą szparę żeby wyprzedzić, więc najlepiej nie zostawiać im miejsca i jechać blisko środka pasa. To samo #!$%@? zauważam i na moto i na rowerze a szczytem wszystkiego był sebix lecący na czołówkę, który w ostatnim momencie zmieścił się między mnie a autobus.
  • Odpowiedz
@tellet: jak jest ograniczenie do 50kmh i jadę z tą prędkością - to ten sznureczek samochodów może sobie radośnie ciągnąć się za mną przez całe miasto, a ja się będę do niego uśmiechał w lusterkach.

@Bodzias1844: to jest akurat podstawa jeżeli chodzi o jazdę motocyklem - umiejętność "pokazywania" się innym uczestnikom ruchu. Albo byłeś w jej martwym polu, albo śmignąłeś jej za szybko (ale w tą wątpię, przy żwawej maszynie
  • Odpowiedz
@tellet: kłuje moje zachowanie?

Czemu nie miałbym jechać 50kmh jak mam ograniczenie 50kmh?
Wcześniej miałem moto, z którego cieszyć się można mając na liczniku duże liczby,
teraz mam moto które cieszy z każdej zadanej mu prędkości.
  • Odpowiedz