Wpis z mikrobloga

Mirki, oglądam sobie laptopa w niemieckiej porównywarce cen i dwa tygodnie temu najtaniej kosztował trochę ponad 1000 euro, parę dni temu był za jakieś 995 euro najtaniej i kilka dni później spadł do 985 euro.

Jak to się dzieje, że sprzęt elektroniczny pomału ale systematycznie tanieje? W sensie jaki jest tego algorytm? Bo wiadomo, że nie siedzi Grażynka przed komputerem i nie ustawia sobie arbitralnie ceny tylko jest to pewnie z góry jakoś ustalone w zależności od jakichś parametrów. Jakich? Czy ma ją na to wpływ np. ustalenia z producentem, który ustala swoją cenę za sprzęt w zależności od czasu, który minął od wypuszczenia sprzętu na rynek? Czy może cena jest pierw stała, sprzedawcy ustalają swoją dosyć wysoką marże i każdym pomału schodzi z marży dochodząc do jakiejść granicy opłacalnośći?

Jak to wygląda z pozycji handlowców?

#laptopy #sprzetkomputerowy #zakupy #pytanie
  • 6
  • Odpowiedz
@mirekpngtif: no bateria, z czasem nie młodnieje, co nie? Tanieje sprzęt zastępowany nowymi technologiami (o ile jest na nie parcie), albo taki, którego nie sposób długo magazynować.
  • Odpowiedz
@muchabzz: koszty produkcji spadają, albo rosną, ostatnio to różnie. Ostatnio coraz bardziej decyduje dostępność.
Sprzedaż też specjalnie nie rośnie równo po każdym sprzęcie, odkąd laptop sprzed 10 lat robi to samo, co nówka z salonu.
Żeby być ekspertem od wszystkiego trzeba patrzeć przez okno, świat wygląda inaczej niż 20 lat temu.
  • Odpowiedz