[PEPE_Le_Sfont]

Problemów z Windą ciąg dalszy. Wypróbowałem Linuxa ale gry nie działały na nim najlepiej. Wreckfest miał ciągłe ścinki, Trainz TANE, 19 oraz 22 problemy z artefaktami graficznymi oraz z wyświetlaniem Menadżera Zawartości i tych pozostałych okienek.
Zainstalowałem więc czystą Windę 11, podziałała bez problemu niecały dzień i problem z myszką oraz gamepadem powrócił. Za to klawiatura się uspokoiła. Widzę po internecie, że dużo osób ma problemy z zacinającą się myszką na 11. Spróbowałem odłączyć internet, i ręcznie zainstalować sterowniki do kontrolera, bo może to problemy sterowników pobranych przez Wingrozę. Nope. Bez internetu ścinanie się myszy uległo intensyfikacji. WUT? XD Chyba wrócę do Dziesiątki (btw 11 ostatnio zaliczyła znaczny spadek popularności a 10 wzrost).

Problem zacinającej się myszki rozwiązuje odłączenie internetu, restart kompa, zalogowanie, wyłączenie, podłączenie neta i włączenie. Po tym myszka przestaje dostawać padaczki na kilka godzin. Ale gamepad dalej wywala błędy sterownika.

#windows #windows11 #windows10

[keep_it_real]

@PEPE_Le_Sfont: ano, na redmond rejonie nie jest kolorowo :D

[ch1va5]

@PEPE_Le_Sfont: jednak im większy "informatyk" tym bardziej #!$%@? - mojej 70 letniej mamie kupiłem laptopa z Win11 i nie ma żadnych problemów(－‸ლ)

[keep_it_real]

@ch1va5: u mnie w najbliższej rodzinie nikt windowsa nie używa i też nie mam z nimi żadnego problemu :D