Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ehhh, wdepnąłem w niezłe gowno chłopaki. Otóż jestem studentem i chciałem sobie dorobić w jednym zakładzie, a to że mieszkam w powiatowym nie ma zbyt dobrej pracy dostępnej. Znalazłem jedno ogłoszenie na pół etatu, umowa zlecenie to wziąłem. Okazało się, że praca jest do dupy, trzeba ciężko dźwigać, że plecy i ręce potem bolą, dużo siniaków, oczywiście na rozmowie nic o tym nie było mówione ( ͡° ͜ʖ ͡°). Pieniądze też do niczego i wstawanie po 4 rano 5 razy w tygodniu (pn-pt)
I teraz wiem że dałem dupy, bo w umowie jest napisane że mi karę finansową nałożą jeśli się zwolnię przed końcem lipca, a ja tam pracuje od połowy kwietnia, z braku laku to wziąłem, teraz stwierdzam że już lepiej by było siedzieć na dupie i tylko studiować niż sobie zdrowie niszczyć w ten sposób. Czy jest jakiś sposób aby to obejść, np jakieś zwolnienie lekarskie czy coś (wiem że umowa zlecenie ale chodzi o to żeby po prostu nie musiał tam chodzić), co byście zrobili na moim miejscu, męczyć się tam nie chce za marne grosze.
#pracbaza #pytanie #praca #gorzkiezale #januszex #prawo



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: digitallord
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 5
  • Odpowiedz